Mam takie pytanie czy korek w uchu moze sie sam usunac ?
Bo od dluzszego czasu mialam problemy z uchem <niedosluch, szumienie, bol> i wczoraj bylam u lekarza i stwierdzil ze w lewym uchu mam tak duzy korek ze nie moze dostrzec czy moja blona bebenkowa jest zdrowa czy nie mam jakiegos zapalenia lub uszkodzenia <bo objawy na to wskazuja, szum i bol> a w prawym uchu korek mam juz na wielkosci 1/3 przewodu.. xd Sam nie mogl mi usunas korka bo jedynym rozwiazaniem byloby plukanie, a poniewaz niewiadomo co kryje sie za tym korkiem, to niebezpiecznie bylo plukac wiec dal mi skierowanie do laryngologa. Zarejstrowalam sie i jutro mam isc, tylko ze dzisiaj jak bylam na spacerze cos jakby nagle peklo mi w uchu i zaczelam normalnie slyszec ; o Teraz na to ucho juz slysze normalnie + szumienie..
Dlaczego mi sie tak stalo, skoro ten korek uniemozliwial mi normalny sluch ?
Miala ktoras z was juz cos takiego ? Powinnac isc jutro czy juz sobie odpuscic skoro normalnie slysze.. z szumieniem da sie zyc xd
Przepraszam za brak polskich znakow..