Obecnie rozmawiamy o:

srebrna biżuteria

gorący temat

Własny salon fryzjerski?

1 minutę temu

Rewelacyjne okna

godzinę temu

e-papieros

godzinę temu

nowoczesne przedszkole

dzisiaj o 9:26

atrakcyjne przedszkole

dzisiaj o 8:55

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:41:27

może postaraj się o opiekę pielęgniarki środowiskowej? z tego co wiem, też wypełnia się jakiś wniosek, ale z reguły opieka zostaje przeznaczona wszystkim leżącym. także pomyśl o tym i 3maj się, pozdrawiam ciepło

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:42:17

wspolczuje ci moj tata jak umieral to lezal w szpitalu a lekarz po jego smierci zapytal mojej mamy :"Po co mi go pani tutaj przywiozla?Zeby umarl?"a potem jeszcze oczekiwal kasy w lape od niepracujacej wdowy ktora zostala z 2 dzieciakow na utrzymaniu

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:44:26

fu84 wiesz co? ja dzisiaj miałam wrażenie że ona chce kasy...aż miałam ją zapytać czy gdybym przyszła z kopertą to by mi te dwa zdania napisała.

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:44:42

tak nie powinno być...

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:50:54

straszne rzeczy się w tym państwie dzieją..
odmawiać pomocy ciężko choremu człowiekowi - ta pani onkolog chyba jest robotem, a nie człowiekiem
mam nadzieję, że uda Ci się rozwiązać tę sprawę, że pielęgniarka jednak będzie przychodziła - trzymam mocno kciuki

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:52:45

3maj się :* Oby wszystko się wyjaśniło!

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:54:05

dla mnie ta pani już jest skreslona. Będę musiała tatę przepisać do innego lekarza bo ona to już nam raczej nie pomoże. Póki co do poniedziałku załatwiłam pielęgniarkę do kroplówek. Są na tym świecie jeszcze ludzie dla których inny człowiek jest coś wart.

zweryfikowana
Posty: 770
Ostrzeżenia: 1/5

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:55:12

opisz sprawe do rzecznika praw pacjenta (naprawde pomagaja nie tylko w kwestii prawnej ale przede wszystkim rozwiazania zastepczego dla pacjenta)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-10 17:12 przez taraxia.

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 16:57:21

jestem w ogromnym szoku! sama na codzien lecze syna u onkologow i to sa tacy ludxzie, ktorzy sami proponuja takie rzeczy.. ale zeby odmowic?! no nie wierze...

a nie chcialabys sie sama podszkolic i podawac te kroplowki? ja duzo rzeczy robie sama w domu, rozrabiam leki, podaje przez pompe, zmieniam opatrunki an wejsciu centralnym. moze jakbys poprosila oddzialowa to by ci podszkolila? moze chociaz tak na reke pojda...

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 17:00:01

To są właśnie absurdy służby zdrowia, która liczy tylko na pieniądze i kogo jest bardziej opłacalnie leczyć :(


kasia596 mniej nerwów, przyda Ci się wyciszenie i na spokojnie przemyślenie tej sytuacji. Przede wszystkim znajdź innego lekarza. Bo teraz tamta nie zmieni zdania bo weszłoby to jej na dumę. I fakt lekarze się przyzwyczaili do łapówek, ale gadanie z nia o tym nic nie da...

zmiana kroplówki nie jest trudna, warto żeby Ci pielęgniarka pokazała jak to zrobić. Bo rodzina musi znać zasady opieki domowej ;)

Trzymam kciuki za poprawę zdrowia taty :*

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 17:03:00

Trzymaj sie dziewczyno wiem jak ciezko jest patrzec na cierpienie wlasnego taty zycze ci duzo sily!

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 17:05:23

Ona pewnie liczyła na kopertę i wtedy dałaby Ci zgodę bez problemu.. Brak słów..

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 17:09:29

coś okropnego!

i współczuję. wiem przez co przechodzisz. moja mam jest po wycięciu połowy jednego płuca, w którym był nowotwór. na całe szczęście był wykryty dość wcześnie.
dzięki bogu.
teraz czekamy z tatą na wyniki histopatologiczne i opinie lekarza co dalej.
widzę u mamy w szpitalu jak odnoszą się siostry piguły do pacjentów to mnie trafia.młoda dziewczyna po wycięciu nowotworu powiedziała mojej mamie, że męczyła pielęgniarki 5 dni. męczyła? tak właśnie ludzie myślą. a po co te baby pracują w szpitalu? za karę?!
mam nadzieję, że znajdziesz jakąś przyjazną dusze do pomocy przy tacie i zdrowia życzę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-02-10 17:11 przez kiciek1985.

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 17:32:57

Cześć :)

Pracuję w przychodni i u nas są takie specjalne pielęgniarki "środowiskowe", które w razie potrzeby chodzą do pacjentów i wykonują różne zabiegi przy nich: pobranie krwi, założenie cewnika, podłączenie kroplówki. Taka pielęgniarka na zlecenie lekarza domowego może do Ciebie przyjść, o ile w przychodni do której należy twój tata takie pielęgniarki są.
Twój tata chorując na raka ma prawo do opieki długoterminowej- pielęgniarka będzie przychodzić do twojego taty codziennie i będzie pomagała w jego pielęgnacji: umycie, przebranie, kontrola podstawowych parametrów życiowych, itp. Jednak na taką pielęgniarkę przynajmniej u nas jest okres oczekiwania. Zawsze możesz zwrócić się do NFZ i tam muszą Ci udzielić informacji jak masz uzyskać pomoc. Niech wreszcie oni coś tam zrobią a nie płaci się tylko składni a gó... się z tego ma.

Lekarz mi odmówił....

10 lut 2012 - 21:29:38

Hej dziewczyny. Dziękuję za słowa otuchy. Powiem Wam jak sytuacja wygląda na tą chwilę. Otóż koleżanki mama jest pielęgniarką i pomaga mi z tymi kroplówkami. Zacznie mnie jutro szkolić bo nie chcę kobiecie siedzieć non stop na głowie. Tata przestał jeść, zjadł dzisiaj pół miseczki klusek na mleku i kubek kiślu. Do tego butla glukozy. Jutro rano sól fizjologiczna i po południu glukoza. Mam nadzieję że zacznie w końcu jeść. Gorączki na razie nie ma tylko bolą go bardzo żebra, te na których ma przeżuty. Lekarza oczywiście zmienię ale i do NFZ w poniedziałek się pofatyguję i złożę na szanowną panią doktor skargę.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Migrena leki pomocy