Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 8 9 10 -->

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 09:46:02

hej, chialam spytac czy jak się idzie wyciąc migdalki to sie lezy jeszcze kilka dni w szpiitalu czy nie ?
I najlepiej powiedzcie mi jak to wyglada ;) Bo muszę wyciąc.;/

niezweryfikowana
Posty: 938
Ostrzeżenia: 3/5

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 16:31:00

Oj miałam zakładać taki sam temat... nie wiem nic o tym ale PODBIJAM bo tez chce sie dowiedzieć mam zamiar tez je wyciąc bo dobija mnie to ;/ i nie moge nic dobrego zjesc!! :( Bo nic innego nie przełkne masakra :(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-03 16:31 przez Kaaroolina.

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 16:34:21

bleee, ja miałam wycinanie migdałka ok.15 lat temu .
Teraz odbywa się to różnie. Można wycinać w narkozie. Ja jednak miałam bez narkozy i nie będę opowiadać jak to wyglądało, nie chce nikogo wystraszyć. Wtedy spędziłam w szpitalu ok.tygodnia, teraz chyba szybciej się wychodzi :)

niezweryfikowana
Posty: 938
Ostrzeżenia: 3/5

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 16:44:46

Masakra słyszałam ze migdałow sie nie wycina tylko wyrywa ;O no to ja juz podziekuje! :<

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 16:48:20

Ja miałam wycinane bodajże laserowo. Pod narkozą. W szpitalu byłam łącznie ok. 5 dni. Obudziłam się cała we krwi pierwsza godzina po obudzeniu masakra. czułam się tragicznie ale potem było ok lekarz kazał mi jeść dużo lodów ;] a wycinane miałam jakieś 6-7 lat temu

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 23:04:32

Miałam wycinanie 2 latka temu i nie wspominam tego dobrze ....
Najpierw przywitał mnie dziwny lekarz z wąsem pielęgniarka przywiązała moje ręce i nogi do fotela ...
Dali mi dwa gorzkie lekarstwa której moim zdaniem wgl nie pomogły ....
pan włożył mi do gardła jakby srebrne szczypce i wyrwał migdałek , ty możesz mieć dobrze bo ja miałam dużego migdała ( napuchł mi )
i plułam krwią na tackę ....
Piszczałam jak ehm ? jak piszczałka dosłownie bo na pół szpitala mnie było słychać i wyszłam zapłakana z gabinetu.
Nie samowity ból w gardle uczucie jak angina...
Pić nie mogłam przez dobre 24 godziny tylko mogłam mieć co max 1 godzinę zwilżone usta .
jeść mogłam też przez 24 godziny TYLKO biszkopty i to bez cukru - suche !
i za dużo też jeść nie mogłam bo "świeżą ranę miałam"
Przez 1 dzień miałam coś jak zadyszkę tzn. szybko oddychałam+ krzywy wzrok na lekarza ;)
Spać nie mogłam dali mi tylko czepek i tyle ...
.... i na pocieszenie ci powiem ,że przez dwa tygodnie nie można pić / jeść :
- zimnego
- gazowanego
ale przez 24 godziny nie możesz jeść gorącego czyli zero obiadu w szpitalu ; p
nie można też się kąpać w basenie / chlorowanej wodzie ...

i na dodatek ja miałam 2 razy w tygodniu wizytę kontrolną przez 2 tygodnie ....

Okej nastraszyłam Cię więc powiem Ci parę słów otuchy : na reszcie nie chrapię . : D
I byłam jeden dzień w szpitalu

Więc Życzę Powodzenia!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-03 23:08 przez verka98.

wycinanie migdalkow

03 sie 2011 - 23:10:59

ja miałam wycinane i podcinane jeszcze jakies tam:P Ale byłam w tedy w 2 kl. podstawówki. o ile wycinanie nie bylo takie straszne, o tyle podcinanie nie nalezalo do przyjemnych gdyz niestety krew wydostawala sie nosem i jama ustna. Wycinanie nie boli nie pamietam dokladnie jak to zrobili ale trwalo to bardzo krótko. Znieczulenie dostalam poprzez jame ustna, gdzies w okolicy migdałków. Miałam byś pod narkozą ale jakos nie wyszlo.. Byłam 2 dni w szpitalu- dzien zabiegu plus dzien obserwacji. Nastepnego dnia i przez caly nastepny tydzien same jogurty, zmiksowane owoce i lody:) nic innego nie moglam przelknąć. Pozatym nie ma sie czego bac:P

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 08:55:36

bylam dzisiaj i dopiero moge miec operacje w listopadzie ;| znacie sposoby aby to przyspieszyc?

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 08:57:21

okolo 3 dni lezysz w szpitalu, moja przyjaciolka miala wycinane



http://forum.szafa.pl/2/4115413/weselicho-pomocy.html
prosze o pomoc

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 08:59:14

Ja mialam 15 lat temu to lezalaam 1,5 miesiaca, bo barany cos spieprzyli i mialam jeszcze poprawke, o matko! Ani jesc, ani mowic przez te 1,5 miecha. Zle wspominam taki zabieg.

zweryfikowana
Posty: 451
Ostrzeżenia: 1/5

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 09:00:48

Ja słyszałam o kriochirurgi migdałków(zamrażanie)i chyba na to się zgodzę bo obchodzi się bez krwi i większego bólu.A też muszę iść,ale na tradycyjne wycinanie tzn.wyrywanie nie pójdę.Wolę zapłacić 2tyś i nie cierpieć bo bólu i krwi nie zniosę:p

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 09:06:12

Migdałów się nie wycina, ale wyrywa.. dosłownie! Byłam ponad rok temu na tymże zabiegu.. Dali mi głupiego jasia, po którym tylko kręciło mi się w głowie, pani pielęgniarka zawiozła mnie na wózku inwalidzkim na zabieg. Lekarz naciąga migdała wielkimi nożycami , gdy już go naciągnie wiesza nożyce na brodzie (nożyce trzymają migdała) a potem ciągnie nożycami raz, dwa, trzy.. i wyrywa. Niesamowity ból.. najgorzej były wyrwać tego 3'go migdałka spod nosa.. krew nie chciała przestać lecieć.. Gdy chłopak odwiedził mnie w szpitalu nie mogłam wydobyć z siebie ani słowa.. A gdy napiłam się wody myślałam, że umrę.
Nie jadłam przez ponad tydzień, ale potem przestraszono mnie, że gdy nie wyrobie sobie na nowo przełyku to zrobią mi się tam niefajne rzeczy strupy itp.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-04 09:06 przez pola904.

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 09:11:29

nie wierzę w to, że w XXI wieku w taki sposób odbywają się operacje czy tez zabiegi w, bądź nie bądź, cywilizowanym kraju

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 09:15:08

ale ja bede miala pod narkozą.

wycinanie migdalkow

04 sie 2011 - 09:18:37

Cytat
wyidealizowana
Ja miałam wycinane bodajże laserowo. Pod narkozą. W szpitalu byłam łącznie ok. 5 dni. Obudziłam się cała we krwi pierwsza godzina po obudzeniu masakra. czułam się tragicznie ale potem było ok lekarz kazał mi jeść dużo lodów ;] a wycinane miałam jakieś 6-7 lat temu
mialam to samo tylko okolo 2 klat temu

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Nerwica lękowa