Dylematy ze studiami

Pomożecie rozwiązać moje wątpliwości związane ze studiami?Chodzi mi przede wszystkim o kierunek studiów-czy wybrać taki,które mnie interesuje,lecz pracy mogę po nim nie mieć(profilaktyka społeczna i resocjalizacja ze specjalnością prawno-kryminalną na Uniwersytecie Warszawskim)czy pójść za głosem rozsądku i wybrać filologię angielską lub dziennikarstwo?Jak to jest po takich studiach?Są tu osoby studiujące te kierunki i mogą powiedzieć o swoich odczuciach?

Moim zdaniem lepiej studiować coś, co Cię interesuje, czego uczyć się będziesz z przyjemnością i w czym będziesz dobra, niż wybrać kierunek "przyszłościowy" i być tak samo nijakim jak cała reszta studiujących. Ale to tylko moje zdanie.
Ja zaczynałam studia będąc na przyszłościowym, zamawianym kierunku - energetyka. Nie było to dla mnie nic interesującego i kompletnie mnie to nie kręciło, ale wszyscy powtarzali, że będzie po tym pewna praca. Postawiłam na to, co mnie interesuje i drugi semestr rozpoczynałam na innym wydziale tej samej uczelni. Skończyłam kierunek, który studiowałam z pasją i pracuję w zawodzie.

Jeśli masz wybierać pomiędzy kierunkami które podałaś, to ja proponuję iść za głosem "serca" (profilaktyka społeczna i resocjalizacja). Nie oszukujmy się- gdybyś miała jako alternatywę jakieś kierunki techniczne, to byłoby o czym rozmawiać, a tak... Moi znajomi po filologii angielskiej skarżą się, że czeka na nich tylko praca nauczyciela, z kolei dziennikarstwo to bardzo luźny i ogólnikowy kierunek (sama na nim jestem . Jeśli martwisz się o pracę po szkole, to spróbuj pokombinować, np zapisz się na dwa kierunki jeśli masz czas, chęci i pieniądze (ja studiuję dziennie, do tego zaocznie [tzn od czwartku do soboty] drugi kierunek, a w niedziele pracuję i chwytam się różnych dorywczych zajęć). Zamiast studiować język obcy zapisz się na zajęcia (albo ucz się sama w domu!) i zrób sobie certyfikat międzynarodowy, który potem wpiszesz do CV. Jest mnóstwo możliwości! W razie pytań- pytaj!

Średni dylemat. Pedagogów jest od groma w tym kraju, szczególnie bezrobotnych. Dziennikarstwo jest fajnym kierunkiem do studiowania, ale pracować po tym też łatwo nie jest. Anglistyka wydaje mi się najrozsądniejsza. Możesz po tym być lektorem, tłumaczem, pracować w agencji marketingowej, być asystentką zarządu... sama znajomość języka pozwala na wiele rzeczy, pod warunkiem, że się go naprawdę dobrze zna

Cytat
lrysia
sama znajomość języka pozwala na wiele rzeczy, pod warunkiem, że się go naprawdę dobrze zna

Co racja to racja. Znając choć jeden obcy język masz dużo większe szanse na zatrudnienie. Ja jako zaprzysiężona humanistka dokonałam najlepszego, jak teraz patrzę z perspektywy czasu, wyboru idąc na filologię angielską na WSB. Tylko trzeba pamiętać, że samo ukończenie studiów, nawet na renomowanej uczelni nic nie da. Z resocjalizacji z tego co wiem sporo osób rezygnuje, a większość nie pracuje w zawodzie.

Dziennikarstwo i filologia angielska nie są głosem rozsądku.

Cytat
lrysia
Średni dylemat. Pedagogów jest od groma w tym kraju, szczególnie bezrobotnych. Dziennikarstwo jest fajnym kierunkiem do studiowania, ale pracować po tym też łatwo nie jest. Anglistyka wydaje mi się najrozsądniejsza. Możesz po tym być lektorem, tłumaczem, pracować w agencji marketingowej, być asystentką zarządu... sama znajomość języka pozwala na wiele rzeczy, pod warunkiem, że się go naprawdę dobrze zna

dzięki za pomoc dziewczyny.Jeśli chodzi o mnie to ja ukierunkowuję się do pracy w więziennictwie bo tak jak napisałam wybrałabym specjalność prawno-kryminologiczną.Koleżanka mówiła też ,że jej znajoma po takim kierunku pracowała z prywatnym detektywem,a to tez mnie interesuje

Widzę, że dużo osób podpowiada wybór kierunku zgodny z zainteresowaniami - ja również dołączę do tej grupy, może dlatego, że sama miałam podobne dylematy. Praca w więziennictwie bądź jako detektyw, jest bardzo odpowiedzialna, ale za to przynosi wiele satysfakcji. Nie koniecznie musisz wybierać resocjalizację, w Warszawie na UTH jest kierunek Bezpieczeństwo wewnętrzne ze specjalnością Kryminologia i Kryminalistyka. Ja od oglądania samego filmu

mam gęsią skórkę. Nie ma co ukrywać, ta praca nie należy do najprzyjemniejszych ale i tak uważam, że warto iść za głosem serca. Może spotkamy się w październiku

Filmik robi wrażenie tylko ja juz zgłosiłam swoja kandydaturę na UW na tą resocjalizację ze specjalnością prawno - kryminologiczna,ale poczytam i może tam sie zgloszę.Dzięki MariaAna

Nie ma za co Z tego co się orientuję, rekrutacja nadal trwa!

ahaha głos rozsądku każe Ci iść na dziennikarstwo lub filologię angielską? serio? po takich studiach jest łatwo znaleźć pracę? gdzie?

tylko drogo na tym UTH

Teraz lepiej studiować coś po czym będziemy miec pracę nawet tutaj http://praca.gratka.pl/poradnik/art/maturzysto-dobrze-wybierz-przyszlosc-i-kierunek-studiow,3387640,art,t,id,tm.html o tym piszą. Bo niestety żyjemy w takich czasach, że po studiach nie ma pracy