Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

hej, jestem studentką 1 roku. Walczę z fobią społeczną i depresją smutas.gif . W pierwszym semestrze zaliczyłam wszystko bez problemu. Teraz jednak mam dużo więcej ćwiczeń... Jestem przerażona 2 przedmiotami na których notorycznie pytają i trzeba dużo się udzielać. Z powodu mojej fobii nie mogę sobie z tymi przedmiotami poradzic. Niedługo zaczynam terapie, narazie niestety nie jestem w stanie chodzic na te przedmioty. Najpierw myślałam o dziekance, ale nie chce stracic semestru. Postanowiłam nie chodzić na te dwa przedmioty, chcialam wziac warunek i odlozyc je za rok. Czy nie będę miała problemów? Czy dostane te warunki?

Może lepiej przedstaw prowadzącym zajęcia zaświadczenie lekarza o swoich dolegliwościach tak aby nie uwzględniał Cię podczas dyskusji bądź przenieś się na indywidualny tok nauczania?

tylko że to chodzi o 2 przedmioty, z resztą nie będę miała problemu.

Rozumiem, ale mimo wszystko, próbuj przełamywać lęk, a nuż się uda.

Cytat
humavitz
Może lepiej przedstaw prowadzącym zajęcia zaświadczenie lekarza o swoich dolegliwościach tak aby nie uwzględniał Cię podczas dyskusji bądź przenieś się na indywidualny tok nauczania?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-24 17:57 przez corkachaosu.

Cytat
erysiaczek890
tylko że to chodzi o 2 przedmioty, z resztą nie będę miała problemu.

Z doświadczenia znajomych wiem, że w przypadku chorób, prowadzący naprawdę idą na rękę, trzeba tylko to załatwić.

Z tego co wiem to na dziekance spokojnie można zaliczać przedmioty, dowiedz się jak to wygląda w praktyce.

Albo po prostu porozmawiaj z prowadzącymi - myślę, że nie powinni robić problemów, jeśli powiesz im o co chodzi.

Też tak miałam, wzięłam dziekankę i nie wróciłam, bo dalej się bałam. Weź zaświadczenie od lekarza. Kiedyś nadejdzie ten moment, w którym i tak będziesz musiała to zaliczyć, więc warunki i dziekanki są bez sensu.

uciekając przed problemem tak naprawdę nie da się go rozwiązać.musisz wiedzieć,że unikanie sytuacji w których odczuwasz lęk jest pogłębianiem problemu. nie izoluj się, nie odsuwaj, pracuj nad sobą, ale bądź świadoma,że rok przerwy czy roczna terapia mogą nie rozwiązać problemu. idź na nią pewnie,ale nie licz na to,że problem zniknie, ludzie walczą z fobiami latami...niestety. Obawiam się o Ciebie, o to,że za rok paradoksalnie może być Ci gorzej wrócić na te przedmioty, niż miałabyś to zrobić teraz.przy okazji polecam książkę wartą uwagi:Judith Bemis Amr Barrada Oswoić lęk.


Zwracam szczególną uwagę na tytuł oswoić! nie uciekać!

Cytat
JolajnaLoja
Też tak miałam, wzięłam dziekankę i nie wróciłam, bo dalej się bałam. Weź zaświadczenie od lekarza. Kiedyś nadejdzie ten moment, w którym i tak będziesz musiała to zaliczyć, więc warunki i dziekanki są bez sensu.


właśnie o tym mówię. Unikanie jest ograniczaniem siebie.zaczyna się od odsuwania, przekładania, omijania chociaż by wystąpień w małym gronie, a kończy na strachem przed pójściem do sklepu, na pocztę, do galerii i w końcu wyjściem z domu. Trzeba stopniowo pracować nad sobą,przełamywać się, doceniać to co nam się udaje zrobić i nie łamać się jak po raz kolejny w miejscu publicznym sparaliżuje nas strach, poczujemy się słabo, uderzy w nas gorąco, lub nie będziemy się w stanie opanować oddechu czy drżenia rąk.
Próbować! zawsze można dać krok w tył i znów zebrać w sobie trochę siły na kolejną próbę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-24 18:28 przez agniesza0906.

Myślę o dwóch wyjściach - pierwsze wziac zaswiadczenie powiedziec prowadzacym te dwa przedmioty, albo drugie- opuszczac zajecia a potem wziac warunek (tylko nie wiem czy za to opuszczanie zajec mnie nie wywala, jak myslicie?) Która opcja jest lepsza?

Cytat
erysiaczek890
Myślę o dwóch wyjściach - pierwsze wziac zaswiadczenie powiedziec prowadzacym te dwa przedmioty, albo drugie- opuszczac zajecia a potem wziac warunek (tylko nie wiem czy za to opuszczanie zajec mnie nie wywala, jak myslicie?) Która opcja jest lepsza?

Jeśli na danych ćwiczeniach obecność jest obowiązkowa, to możesz nie uzyskać zaliczenia ćwiczeń.
Nie rób sobie problemów kobitko :) Zrób jak mówię :) Wykładowcy to też ludzie :) Poza tym nie muszą wierzyć Ci na słowo, bo przyniesiesz zaświadczenie :) Powodzenia :*

Pierwszy rok, dwa warunki czarno to widzę. Ile ects jest za każdy z tych przedmiotów?

z dwóch przedmiotów u mnie nie można mieć warunku.
na jakiej uczelni studiujesz i jaki kierunek?

mam prawie identycznie.wprawdzie nie mam stwierdzonej fobii spolecznej ale podejrzewam ze ja mam i tez planuje sie udac na terapie.i jeszcze studiuje taki kierunek(dziennikarstwo),ze czesto musze sie udzielac,czytac swoje prace itd a nie jestem w stanie tego robic.w pierwszym semestrze jakos sie udalo tego unikac,teraz tez mam wiecej cwiczen i jak narazie ich unikam i grozi mi niezaiczenie ich.nie wiem juz co robic

Cytat
humavitz
Może lepiej przedstaw prowadzącym zajęcia zaświadczenie lekarza o swoich dolegliwościach tak aby nie uwzględniał Cię podczas dyskusji bądź przenieś się na indywidualny tok nauczania?

Albo weź sobie urlop zdrowotny, ale zaliczaj w międzyczasie te przedmioty. Z tego co pamiętam nie ma warunku na 1 roku chyba, że się coś zmieniło.

Nie można wziąć dwóch warunków na jednym semestrze.. Poza tym na cały tok studiów przysługują dwa warunki. Chcesz je wszystkie "zużyć" na pierwszym roku?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

studia, co wybrać ?