samodzielna nauka języków obcych :)

Moim marzeniem od zawsze było nauczenie sie języka hiszpańskiego. Próbowałam sama ale efektów zero - brak systematyczności, no i nie wiadomo jak to wymawiac zrobiły swoje. Najpierw myślałam o jakiejś szkole językowej ale potem znalazłam portal need a school dzięki któremu znalazłam w okolicy fajną korepetytorkę (a oprócz tego zyskałam wiele korzyści w postaci promocji itp). I takim oto sposobem od 4 miesięcy uczę się języka i muszę przyznać, że powoli ale to powoli idzie lepiej. Trzeba mieć wiele zaparcia by nauczyć się czegos nowego

Odkryłam świetne książki do nauki: http://www.fiszki.pl/jezyk-angielski/ksiazki-po-angielsku/adaptacje-ksiazek/
Są to uproszczone adaptacje oryginalnych książek, bardzo fajnie się czyta. Dodatkowo jest też wersja audio i można posłuchać w wolnych chwilach.

Nie wierzę w samodzielną naukę języka. Miałam okazję uczyć się kiedyś w akademii językowej w gdańsku kilka miesięcy języka i nauczyłam się mówić płynnie. A w domu nie miałabym takiej możliwości. Jednak nauczyciel pilnuje, poprawia nadaje dyscyplinę i efekty są widocznie znacznie szybciej.

Widze, ze ktoś tu już wspominał o nauce języków poprzez korepetycje. Sama miałam z tym problem - wśród ludzi czuję się nie pewnie, jestem niesmiała i ciężko mi pokazać to co potrafię. Szukałam korepetycji aż trafiłam na needaschool i dzięki nim znalazłam świetnego i profesjonalnego nauczyciela! Od tego momentu mój włoski znacznie się poprawił!

A może jakiś wyjazd by się u was sprawdził? Co tego typu http://smiletrips.pl/? Moja kuzynka wiem, że jeździła za młodu i teraz bardzo dobrze sobie radzi z językami obcymi.

Ja nie wierzę w samodzielną naukę, nawet z najlepszych książek. Rodzice kupili mojej siostrze kurs, bo nic, ale to absolutnie nic nie pomagało. No i pojechała do Hiszpanii, zdaje się, że tutaj: http://www.ef.pl/ils/destinations/spain/ Wróciła zachwycona, ale przede wszystkim wreszcie zaczęła mówić w tym języku.

Powiem Wam, że to prawda, że opanowanie tego tysiąca słów jest najłatwiejszym sposobem. Tutaj możecie znaleźć i listę i próbować się uczyć http://aztekium.pl/1000.py?show=y&wyraz=collect&lang=pl&kraj=en#start

Ja właśnie wystartowałam z hiszpańskim - jest super! Zwłaszcza na początku radzę Wam znaleźć dobrą szkołę, gdzie wyłożą Wam solidnie podstawy. W okolicy Trójmiasta polecam Akademię Językową, solidna firma od lat na rynku. Kiedyś moja siostra do nich chodziła na francuski i również była mega zadowolona!

no to super, wlasnie dobrze byloby sie nauczyc w koncu jakiegos jezyka ... w szkole niby sie uczylam jezyka angielskiego i niemieckiego, ale malo co z umiem, a juz z niemieckiego to praktycznie w ogole ... chce sie nauczyc jezyka, zeby po prostu miec lepsza prace, a jakie macie takie domowe sposoby? bo za bardzo nie mam czasu chodzic na lekcje do szkoy jezykowej, generalnie chodzi mi o zpamietywanie slowek. Mam tak, ze moge sie ich nauczyc, ale po miesiacu wikszosc takich malo charakterystycznych zapominam ...

no to super, wlasnie dobrze byloby sie nauczyc w koncu jakiegos jezyka ... w szkole niby sie uczylam jezyka angielskiego i niemieckiego, ale malo co z umiem, a juz z niemieckiego to praktycznie w ogole ... chce sie nauczyc jezyka, zeby po prostu miec lepsza prace, a jakie macie takie domowe sposoby? bo za bardzo nie mam czasu chodzic na lekcje do szkoy jezykowej, generalnie chodzi mi o zpamietywanie slowek. Mam tak, ze moge sie ich nauczyc, ale po miesiacu wikszosc takich malo charakterystycznych zapominam ...

ja lubię się uczyć nowych słówek na własną rękę poprzez tłumaczenia napisów do seriali jak mam więcej czasu albo oglądanie w oryginalnym języku.
to jest najprostszy sposób na oswojenie się z wymową, przynajmniej jeśli robi się to na własną rękę.
nie próbowałam jeszcze zaczynać w ten sposób jakiegoś języka od zera, ale podobnie mam z francuskim, którego podstawy jako tako ogarnęłam w liceum. spodobał mi się na tyle, że chciałabym dalej się go uczyć, a wiadomo, na szkoły językowe nie zawsze ma się czas i kasę, dlatego teraz oglądam sobie seriale i kreskówki (a co!) po francusku i tłumaczę od czasu do czasu napisy przy pomocy słownika. to też jest dobre źródło gramatyki i konstrukcji zdania, który potem porównuję z teorią (mam słownik francusko-polski z teorią w domu) i tak właśnie się uczę.

chciałabym kiedyś spróbować holenderskiego albo japońskiego, ale zobaczymy, czy może przez szkołę/indywidualne lekcje czy samodzielnie.

Ja ostatnimi czasy wziąlem sobie lekcje u native speakera,raz w tygodniu po 2-godzinki i widze efekty po 3-cim miesiacu.Dobrze jest tez wspomóc sie takim produktem jak ten,wszystko jest online,rewelacyjna sprawa!!!

http://www.bellsenglishcourse.pl/

Ja języka uczę się sama w domu i postęp jest bardzo bardzo zadowalający. Umiem już ponad 600 słówek a uczę się tu www.aztekium.pl tutaj jest programik do nauki w którym jest około 1 000 słówek więc już za połową jestem!

Ja kiedyś próbowałam sama się uczyć, ale zabrakło mi motywacji - nie ma co się oszukiwać. Dużo lepsze efekty miałam, gdy poszłam na kurs językowy. Wtedy mój francuski łódź zdecydowanie się poprawił

Cześć Ja języka niemieckiego uczyłam się z tym kursem http://metodaad.app.sisco.pl/. Szybko udało mi się opanować dość obszerny materiał, chociaż nigdy nie szło mi z nauką tego języka

Ja bym chciała się nauczyć niemieckiego albo norweskiego... ale brak mi motywacji