Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:01:59

Witajcie...

Jestem na skraju wyczerpania. Ostatnio ciągle choruje, mam problemy rodzinne i teraz niedługo.. no własnie.. sesja. Jestem na pierwszym roku studiów prawnicznych i bardzo sie boję. Tak wiem, to moja wina. Trzeba było zacząć uczyc sie juz od października, a nie brać się za wszystko za ostatnią chwile ;/ Ale jak juz mówiłam mialam spore problemy prywatne.
Powiedzcie mi prosze.. czy sesja rzeczywiscie jest taka straszna? wiem, ze zalezy to od kierunku, osoby itd. ale jakbyscie mialy sie wypowiedziec z własnej autopsji? ile czasu przed sesją zaczynacie sie uczyc tylko pod jej kątem? Ile godzin dziennie? jak wygląda wasza nauka?
Macie moze jakies sposoby na matywacje? Z nią u mnie najgorzej. Nie mogę sobie poradzic takze z koncentracją. Gdy mam zamiar sie uczyc, od razu zasypiać, nie moge nic zapamiętać, staję sie osłabiona i rozkojarzona ;/ Bardzo zalezy mi na studiach i nie chce po pierwszym roku wylecieć. Czy u was w grupach duzo osób po pierwszym semestrze odpadło? Proszę, wypowiedzcie się, zmobilizujmy siebie wspólnie do nauki... ;)

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:04:38

Zawsze zaczynam naukę do sesji zimowej w Grudniu przed przerwą zimową. Też zawsze bardzo ciężko to przeżywam i się stresuję. Obawiam sie, że tylko ignoranci i ślizgacze takie coś olewają, więc w sumie wszystko z tobą w porządku.

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:05:08

Jak się nauczysz to sesja nie będzie straszna.

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:13:04

Może ktos jeszcze sie wypowie? A czy nauka do sesji to rzeczywiscie wkuwanie podręczników na pamięć/ pare tygodni wyjętych z zyciorysu/ nieprzespane noce itd? Czy jednak czasem korzystacie z ściąg? Nie pytam sie, bo chcę ściągać ale z ciekawości ;)

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:14:43

Haha - ja właśnie mam zamiar zabrać się do nauki ;P
Zależy co studiujesz.. - pwr albo jakieś techniczne to no powodzenia..
Jak coś humanistycznego to już lżej.
Ja jestem na studiach ekonomicznych i mam troche teorii, trochę matmy.
W przyszłym tyg mam istny armagedon - oczywiście starałam sie uczyć systematycznie - najlepsza rada - ale nie ze wszystkie wyszło... ;[

Stres jest najgooorszy ! Ja przez stres zawaliłam egzamin w kampanii wrześniowej i jestem na warunkowym - przez stres - nie przez głupote bo przygotowana byłam.. kilka dni wcześniej miałam (zreszta jak cała moja grupa) zaliczenia ćw z tego samego i dostałam 4.. a egzamin 2. Zakreciło mi się w głowie, gorąco mi się zrobiło, wszystko mi się pomieszało i klapa.

Dlatego teraz wyluzowałam i lepiej mi idzie ;) Nie mam takiego parcia na szkło. A ta cała akcja wiele mnie nauczyła ;P

Co polecam ?
1) wsparcie - koleżanek z grupy, najbliższych np chłopaka - mój mnie bardzo wspiera i pomaga w nauce - jest księgowym wiec to nic dziwnego.
2) relax - pij herbatkę z melisy, łykaj magnez.
3) na pamięć i koncentrację polecam - tran (mega w moim przypadku), lecytynę ;)


No i nie wiem co jeszcze - nie wiem jak Twoja sytuacja wygląda - ja mam koleżankę która zawsze jest w przysłowiowej "d*pie" a zalicza wszystko na 4 - tu coś ściągnie to coś wie itd.

Ale jak dałaś ostro ciała do teraz - nie uczyłaś się kompletnie i zamierzasz teraz wszystko nadrobić - to powodzenia - najgorsze co może być na świecie :P

Jak coś pisz na priv - grupa wsparcia ;)

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:16:09

No na prawie to na pewno musisz kuć z podręczników, ale bez przesady, że tygodnie nauki, blablabla.

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:19:34

O sorry dopiero doczytałam - prawnicze studia - sama teoria..
No to wkuwanie na pamięć - i musi Cię to interesować !!!

Ja też miałam prawo - co prawda podstawy, prawo handlowe, cywilne itd i powiem szczerze - pamiętam wzory z matmy ale ani jednego paragrafu !

Za to moja koleżanka - ktora już wspominałam - kocha to i rzucam fragmentami ustaw jak z rękawa ! Bo to lubi.. ;]

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:24:00

ja jestem po studiach technicznych ;) na szczęście już skońćzyłam, ale miałam koleżankę na prawie ;) mówiła, że było ciężko i że zakuwantus tydzień przed sesją albo i wcześniej ;)
nie wiem jaki masz model nauki, ja zawsze uczyłam się najpóźniej jak się tylko dało bo najwięcej wówczas pamiętałam na egaminie ;) ale każdy ma inaczej ;) potem był ogromny stres przed egzaminem bo mało czasu a materiału dużo, ale zauważyłam, że to przyspieszało mój proces uczenia się ;) jak uczyłam się wcześniej to zajmowało mi to dw razy wiećej czasu bo wiedziałam, ze mam go jeszcze dużo ;) więc strata czasu ;)
głowa do góry i zacznij się czyć ;) na pewno dasz radę :)
nie stresuj się bo to może paraliżować niepotrzebnie skoro to Twoja pierwsza sesja ;)
głowa do góry i do nauki :)
ściąg nie polecam ;)
może kiedyś jak już będziesz po którymś roku, ale to na kołach ;) na egzaminach u nas się za to wylatywało z sali, a potem było zdawanie ustne ;)
trzymam kciuki :)

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:24:09

eee tam, bez przesady ;). Każdy sie stresuje jakby nie wiadomo co, a i tak każdy potem przechodzi (no chyba że jest już totalnym debilem i olewaczem). Stresowanie sie tylko pogarsza sprawę. Nie przejmuj sie, nie słuchaj stresów kolezanek które tlyko Cie nakręcają, tylko rób po prostu swoje ;)

Dodam, ze systematyczne uczenie jest mi totalnie obce a dotarłam na 4 rok ;)

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:25:41

Nie, sesja to przede wszystkim kwestia szczescia, mozesz sie obkuc doskonale a ominac jedna rzecz i po ptakach, albo psor bedzie sprawdzal egzaminy pt ten ktory spadnie z biurka niezalicza i tez nauka ci sie nie przyda za mocno :P naucz sie podstaw kazdego przedmioty na ustne zeby cokolwiek wydukac popros starsze roczniki o pytania z zeszlych lat na egzaminach pisemnych i tyle. Nie łudź się, że komukolwiek chce się ryć wszystko na pamięć.

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:27:20

bierz magnez, i systematycznie sie teraz ucz. mi nigdy siedzenie cala noc nad ksiazką nie pomagało, po 2 godzinach juz nie przyjmowałam informacji.

poza tym, nawet jak oblejesz pierwszy rok to co? za rok spróbujesz znowu.zreszta teraz sie tak stresujesz, to co zrobisz jak przyjdzie czas na obrone pracy, czy aplikacje?

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:30:51

nie szkoda zdrowia na stresowanie? dajcie spokój.. niektóre przedmioty, fakt wymagają wręcz stresu, mpotywują do nauki alee.. tak ogólnie to nie ma co przeżywac. Nie zdasz w pierwszym terminie, zdasz na poprawce. Tyle ;]

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:31:28

Moim zdaniem dużo zalezy od podejscia, TWOJEGO. Zakuwanie po nocach jest bezsensowne, przynajmniej w moim przypadku, bo jak jestem spiaca/zmeczona to i tak nic nie zapamietuje. Zawsze staram sie zrelaksowac przed wiekszym umyslowym wysilkiem, nie wiem, basen, zakupy, sauna, a dopiero potem siadam do ksiazek. Zawsze biore sobie ok. 2/3tyg. na dany przedmiot zeby go opanowac - dobrym sposobem jest tez rozlozenie egzaminow 1/mc, ja mam taka mozliwosc, bo mam sesje ciagla na uczelni, wiec w sumie zaczynam egzaminy od stycznia i tak jade z koksem az do czerwca:) Ale przynajmniej nie mam spiny, ze np. w jednym terminie mam 3 examy. Aha i tez studiuje prawo, jestem juz na 4 roku, przebrnelam w sumie bez wiekszych problemow, mialam jakies potkniecia - wiadomo, nie ma ludzi idealnych, ale mowie Ci - nie spinaj sie, zrelaksuj sie, badz wypoczeta, a na pewno nauka wejdzie Ci lepiej do glowy niz jak bedziesz sie stresowac i martwic. Podejscie duzo daje. Powodzenia :)
a poza tym, BEZ SPINY, SĄ DRUGIE TERMINY!! coco dzambo i do przodu :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-04 12:32 przez lilthug1.

zweryfikowana
Posty: 1.422
Ostrzeżenia: 2/5

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:31:40

Studia skończyłam dwa lata temu. Skonczyłam biologię (biofizykę) więc nauki miałam sporo. Po 6 wiekich egzaminów w sesji, z czego uczyć musiałam się z książek o wymiarach przerastających ludzką odporność psychiczną. Przetrwałam, choć nie powiem było strasznie. Nie miałam czasu na naukę systematyczną, gdyż na moich studiach zajęcia trwały od rana do wieczora, a po szkole i w weekendy musiałam uczyć się na ćwiczenia, które nie zawsze pokrywały się z egazaminami. Na prawie też jest sporo nauki. Na pierwszym roku chyba najgorsza logika (z tego co marudzili znajomi) choć ja logikę u siebie tez miałam i bardzo mi się podobała.

recepta na sesję... przede wszytkim spokój. Zdenerwowana nie nauczysz się nic. Nie próbuj ogarniać wszytkiego naraz. Rozdziel egzaminy wązne i ważniejsze. Pamiętaj zawsze jest sesja poprawkowa (to nic strasznego zdawać w drugim terminie). Lepiej solidnie przyłożyć się do dwóch niż po łebkach do każdego i zawalić wszystkie. Na poczatek wybierz takie, które uważasz za trudniejsze. To do nich potrzebujesz przygotować się najdłużej. Co więcej, na egzaminach otwieraja się klapki. Nawet jeśli nie zdąrzysz wszytkiego wkuć, to staraj się wszytko uważnie przeczytać. Czasem widząc pytania sama nie wiesz skąd znasz odpowiedzi. Ot potęga ludzkiego mózgu :) i nie ucz się bez przerwy bo oszalejesz. Rób przerwy na spacer, przyjemności, szafę i się nie dołuj. Ach i chodź na wszytkie terminy. nawet jeśli nic nie umiesz i wiązać się to będzie z oddaniem pustej kartki (chodź nigdy nie oddawaj pustej, lanie wody zawsze w cenie). Niezbadane są wyroki prowadzących, a ich fanaberie okazują się czasem przychylne dla biednych studentów. Sama miałam przypadek (nawet dwa) dostania 3 za samą obecność (oczywiście nie było to zapowiadane). Pogadaj ze starszymi rocznikami o pytaniach. Zawsze się powtarzają, może nie w 100 procentach ale jakieś zawsze. No i ściągi, wiem, że to nieetyczne, niemoralne i nie uczciwe, ale od paru dat (czy co Wy tam macie) napisanych na dłoni nikt nie umarł, a od ich braku można... na zawał :P

Paniczny strach przed sesją

04 sty 2013 - 12:31:56

ja biore sie za nauke 2-3 tg wczesniej .. niektore nocki mam nieprzespane.... teraz czeka mnie ciezka sesja i egzamin z anestezjologii wiec nie widze tego...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kolor prezentacji