Sprzedaż ubrań na bazarach

tak jak w temacie,co o tym myślicie?
Ja jestem osobą bezrobotną,zarejestrowaną w urzędzie pracy i tak się właśnie zastanawiałam z mężem czy nie "otworzyć" straganu z odzieżą,ale nie wiem czy była by szansa na jakiekolwiek dofinansowanie z urzędu pracy,nigdzie nic nie mogę znaleźć,żeby się dowiedzieć co i jak Chyba będzie najlepiej iść do urzędu i się tam wszystko powiedzą.

Co o tym myślicie,czy to dobry pomysł?
Może któraś z Was w ten sposób się utrzymuje?

jezeli masz ubrania z jakiejs hurtowni na sprzedaz moze lepiej otworz sklep internetowy

ja kiedyś pracowałam w takim, ale była to większa firma, która miała kilka sklepów normalnych i towar, który nie zszedł był wystawiany właśnie na takim straganie. trzeba będzie się najeżdzić po hurtowniach i sporo włozyć w to na początek, jak nie trafisz z towarem to może być ciężko, ale można umówić się z dostawcami, że zwracasz powiedzmy po 2 miesiącach to co ci nie zeszło, tylko musisz być stałym klientem. na dofinansowania za bardzo nie licz, jak na razie jest bardzo mało kategorii, w których się dostaje, ale zawsze może się coż zmienić i możesz wziać w trakcie. co do pomysłu - u mnie w mieście niedawno otworzyliświetmy sklepik z czapkami, rękawiczkami, szalikami i td, są tanie a badzo ciekawe - najważniejsze, by nie mieć tego, co wszyscy
no właśnie, lepiej poszalej np na allegro - dobry aparat, dbałość o szczegóły i nie musisz marznąć i stać godzinami w oczekiwaniu na klienta.

Cytat
agaatkkaa
jezeli masz ubrania z jakiejs hurtowni na sprzedaz moze lepiej otworz sklep internetowy

Cytat
puchuskubatek
ja kiedyś pracowałam w takim, ale była to większa firma, która miała kilka sklepów normalnych i towar, który nie zszedł był wystawiany właśnie na takim straganie. trzeba będzie się najeżdzić po hurtowniach i sporo włozyć w to na początek, jak nie trafisz z towarem to może być ciężko, ale można umówić się z dostawcami, że zwracasz powiedzmy po 2 miesiącach to co ci nie zeszło, tylko musisz być stałym klientem. na dofinansowania za bardzo nie licz, jak na razie jest bardzo mało kategorii, w których się dostaje, ale zawsze może się coż zmienić i możesz wziać w trakcie. co do pomysłu - u mnie w mieście niedawno otworzyliświetmy sklepik z czapkami, rękawiczkami, szalikami i td, są tanie a badzo ciekawe - najważniejsze, by nie mieć tego, co wszyscy

napewno pomysl nie jest zły...

ale musisz zawsze byc na topie. miec modne ciuchy ...bo ja czasem zagladam na targ..to na 100straganow...80 ma to samo... a mi sie i tak podobaja tylko 2 bo zadaza sie tam kupic cos innego niz wszyscy...

poza tym na targu nie ma posezonowych przecen...

a w firmowych sklepach jaknajbardziej sa

Cytat
Dzolinka
napewno pomysl nie jest zły...

ale musisz zawsze byc na topie. miec modne ciuchy ...bo ja czasem zagladam na targ..to na 100straganow...80 ma to samo... a mi sie i tak podobaja tylko 2 bo zadaza sie tam kupic cos innego niz wszyscy...

poza tym na targu nie ma posezonowych przecen...

a w firmowych sklepach jaknajbardziej sa

Cytat
joacze7
tak w pup powiedzą ci wszystko normalnie załóż działalnośc gospodarcza i wypytaj o dotacje na założenie z tego co wiem 17tys brutto było na taki cel bezzwrotnej dotacji z tym że 80% tych pieniędzy było na wyposażenie a 20% na zakup towaru i to jest bez sensu bo co na straganie za 80% kupisz masz krzesło jakiś namiot czy budę i tyle ale wiem że można pisać jakieś podanie o zamianie kwoty 80 na towar a 20 na wyposaże nie tylko trzeba dobrze to udowodnić

tak w pup powiedzą ci wszystko normalnie załóż działalnośc gospodarcza i wypytaj o dotacje na założenie z tego co wiem 17tys brutto było na taki cel bezzwrotnej dotacji z tym że 80% tych pieniędzy było na wyposażenie a 20% na zakup towaru i to jest bez sensu bo co na straganie za 80% kupisz masz krzesło jakiś namiot czy budę i tyle ale wiem że można pisać jakieś podanie o zamianie kwoty 80 na towar a 20 na wyposaże nie tylko trzeba dobrze to udowodnić

zgadzam się z Dzolinką: na straganach zwykle jest to samo i przewaznie nic ciekawego, poza tym czesto sa to drozsze rzeczy niz np: na przecenach w sieciowkach...Na allegro święcą teraz triumfy ciuchy Japan style sprowadzane ze wschodu ( chociaz jak dla mnie są to kiepskie jakościowo rzeczy, poza tym sprzedawcy nie mają real foto). Myślę, ze taki biznes by sie udał, ale jesli ciuszki byłyby niebanalne i do tego niedrogie ( konkurencja jest duza), ale uwazam ze sklep internetowy jest lepszym pomysłem niz miejscowka na bazarze ( za nia tez trzeba przeciez płacić)

Cytat
pestka86
zgadzam się z Dzolinką: na straganach zwykle jest to samo i przewaznie nic ciekawego, poza tym czesto sa to drozsze rzeczy niz np: na przecenach w sieciowkach...Na allegro święcą teraz triumfy ciuchy Japan style sprowadzane ze wschodu ( chociaz jak dla mnie są to kiepskie jakościowo rzeczy, poza tym sprzedawcy nie mają real foto). Myślę, ze taki biznes by sie udał, ale jesli ciuszki byłyby niebanalne i do tego niedrogie ( konkurencja jest duza), ale uwazam ze sklep internetowy jest lepszym pomysłem niz miejscowka na bazarze ( za nia tez trzeba przeciez płacić)

zanim wogole cokolwiek zalozysz ....znajdz hurtownie gdzie sa inne ciuchy...takie co nie ma na bazarku...obawiam sie ze bedzie ci ciezko taka znalesc ..bo ci co handluja..maja wszystkie hurtownie opoanowane

Cytat
osak04071983

Cytat
pestka86
zgadzam się z Dzolinką: na straganach zwykle jest to samo i przewaznie nic ciekawego, poza tym czesto sa to drozsze rzeczy niz np: na przecenach w sieciowkach...Na allegro święcą teraz triumfy ciuchy Japan style sprowadzane ze wschodu ( chociaz jak dla mnie są to kiepskie jakościowo rzeczy, poza tym sprzedawcy nie mają real foto). Myślę, ze taki biznes by sie udał, ale jesli ciuszki byłyby niebanalne i do tego niedrogie ( konkurencja jest duza), ale uwazam ze sklep internetowy jest lepszym pomysłem niz miejscowka na bazarze ( za nia tez trzeba przeciez płacić)

Na naszym bazarku za miejscówkę płaci się 10zł

Cytat
Dzolinka

Cytat
osak04071983

Cytat
pestka86
zgadzam się z Dzolinką: na straganach zwykle jest to samo i przewaznie nic ciekawego, poza tym czesto sa to drozsze rzeczy niz np: na przecenach w sieciowkach...Na allegro święcą teraz triumfy ciuchy Japan style sprowadzane ze wschodu ( chociaz jak dla mnie są to kiepskie jakościowo rzeczy, poza tym sprzedawcy nie mają real foto). Myślę, ze taki biznes by sie udał, ale jesli ciuszki byłyby niebanalne i do tego niedrogie ( konkurencja jest duza), ale uwazam ze sklep internetowy jest lepszym pomysłem niz miejscowka na bazarze ( za nia tez trzeba przeciez płacić)

Na naszym bazarku za miejscówkę płaci się 10zł

10zł? jestes pewna? bo u nas 2000-3000tys kosztuje stragan miesiecznie...+ 10zł dziennie za handel

Chyba najciężej będzie Ci znaleźć hurtownie która bedzie oferowała coś innego niż maja wszyscy. Chyba musiała byś np w Niemczech poszukać. Najgorzej jest zawsze z towarem!

Cytat
Dzolinka

Cytat
osak04071983

Cytat
pestka86
zgadzam się z Dzolinką: na straganach zwykle jest to samo i przewaznie nic ciekawego, poza tym czesto sa to drozsze rzeczy niz np: na przecenach w sieciowkach...Na allegro święcą teraz triumfy ciuchy Japan style sprowadzane ze wschodu ( chociaz jak dla mnie są to kiepskie jakościowo rzeczy, poza tym sprzedawcy nie mają real foto). Myślę, ze taki biznes by sie udał, ale jesli ciuszki byłyby niebanalne i do tego niedrogie ( konkurencja jest duza), ale uwazam ze sklep internetowy jest lepszym pomysłem niz miejscowka na bazarze ( za nia tez trzeba przeciez płacić)

Na naszym bazarku za miejscówkę płaci się 10zł

10zł? jestes pewna? bo u nas 2000-3000tys kosztuje stragan miesiecznie...+ 10zł dziennie za handel

Jeśli 10 zł to rzeczywiście mogłoby Ci się to bardziej opłacać niż wystawianie na allegro ( teraz zreszta sa jakies zmiany w regulaminie i mam wrazenie, ze opłaty poszły w góre). Heh, ja bym zrobiła wstepne badanie rynku, tzn: co tam jest, a czego jeszcze nie ma i w ogole przeszłabym sie po takich bazarkach w Twoim miescie, zeby zobaczyc, w co mogłabyś sie wstrzelić (jakas nisza rynkowa). Bo wstepna hipoteza to połowa sukcesu

Cytat
pestka86
Jeśli 10 zł to rzeczywiście mogłoby Ci się to bardziej opłacać niż wystawianie na allegro ( teraz zreszta sa jakies zmiany w regulaminie i mam wrazenie, ze opłaty poszły w góre). Heh, ja bym zrobiła wstepne badanie rynku, tzn: co tam jest, a czego jeszcze nie ma i w ogole przeszłabym sie po takich bazarkach w Twoim miescie, zeby zobaczyc, w co mogłabyś sie wstrzelić (jakas nisza rynkowa). Bo wstepna hipoteza to połowa sukcesu