Cokolwiek by się wybrało, to teraz takie czasy że przepisy zmieniają się jak w kalejdoskopie i małe firmy produkujące programy nie nadążą. Taka prawda. Odrzuć darmówki (bo zapłacisz "karę" potem, jak przyciśnie sytuacja i trzeba będzie przepisać wszystko na nowo) i daj sobie spokój z programami po 15 złotych i z tzw. "onlajnami". Na początek albo do małej działalności działalności kup cokolwiek - byle od producenta, który nadąży potem za dalszymi zmianami (np. struktury plików, protokoły komunikacyjne albo nowe wymogi). Bo to że będzie się zmieniało to nie ulega wątpliwości, a bardziej będzie musiał się postarać taki producent , który ma na głowie kilkadziesiąt tysięcy potencjalnych awantur (WAPRO, Comanh, Rahs itd.) niż taki który ma kilkadziesiąt /kilkaset ....