Byłam na tym szkoleniu o którym piszesz. Było coś takiego, że jak się zrezygnuje to tyle się płaci. Moje szkolenie wyglądało tak: przyszłam na jakieś 3 godziny, byłam tam jedna pracownica, powiedziała kilka zdań na temat tej mydlarni. Dała mi jakieś tam ulotki do przeczytania o tych kosmetykach, później mnie z tego pytała co zapamiętałam. Ogólnie jeżeli chodzi o tą "karę" pieniężną to jest to bardzo śmieszne! Chodzi im pewnie o trzymanie pracownika na dłużej. Ogólnie oni za miesiąc płacą (z tego co pamiętam gdyż byłam na szkoleniu 2 lata temu) ok 700zł. Ogólnie szefowa, lub menagerka, która tam przyszła była niemiła. Po szkoleniu nie zadzwonili i bardzo się z tego cieszę! Tam najpierw jest rozmowa, później jak się im spodobasz to zadzwonią do Ciebie i zaproszą Ciebie na szkolenie i kilka innych kandydatek i później wybiorą dziewczynę , która przypadnie im do gustu. Ogólnie nie polecam.