Knogowanie towaru - ORSAY - warto?

skoro piszesz, że siedzisz w domu i nic nie robisz, to ja bym poszła, spróbowała, zawsze można zrezygnować.

No w sumie też racja....kokosów nie ma,ale zawsze jakiś grosz do kieszeni wpadnie na własne przyjemności ;D

niby zawsze mozna zrezygnowac, ale jak odpuscisz po tygodniu, to umowa dojść nie zdąży

rozmawiałam z dziewczyną na miejsce której miałam iść właśnie w orsayu bo też tam składałam cv ale ona powiedziała że wyciaga na tym ok 300-350 zł miesięcznie więc to raczej jest praca dodatkowa , tak samo płacone od iluś tam sztuk

oszalałaś? jak będziecie się tak dawać wykorzystywać to nigdy w Polsce nie będzie dobrze!! w życiu bym nie poszła do takiej pracy. rozumiem 40 gr za sztukę ale 9? żal

ja też bym poszukała czegoś innego.

Cytat
Chavess
No w sumie też racja....kokosów nie ma,ale zawsze jakiś grosz do kieszeni wpadnie na własne przyjemności ;D

Cytat
xAmyLeex

Cytat
Chavess
No w sumie też racja....kokosów nie ma,ale zawsze jakiś grosz do kieszeni wpadnie na własne przyjemności ;D

Myślisz, że jak ktoś nie ma żadnej pracy, to te pieniądze, które zarobi, będzie sobie wydawać na przyjemności? A co z utrzymaniem, jedzeniem?

Ja bym takiej pracy nie wzięła, bo stawka jest dla mnie za niska. Może gdybym nie miała wyboru, to bym poszła. Chociaż wolałabym odpuścić i szukać czegoś innego.

tzn. jeśli nie idzie Ci szukanie pracy, możesz pojsc i na cos takiego ,a w międzyczasie szukac lepszej pracy. Z 2. str. nigdy nei znasz dnia i godziny, może ktoś akurat w niedalekiej przyszłości zrezygnuje z pracy, wówczas masz o wiele większe szanse na wskoczenie na takie miejsce ,jako już zaufany pracownik.Jesli będzie kicha z ta praca, zrezygnujesz. Chociaz jestem zdziwiona,ze sa ekstra zatrudniane osoby do klipsowania .Pracuje w vero modzie, u nas po prostu my klipasujemy ciuchy, żadna osoba z zewnątrz. Ciekawe, jak jest u innych

mieszkam z rodzicami, siedzę na dupie, i cały czas szukam pracy i znaleźć nie mogę.

Nie potrzebuje pieniędzy na gwałt, ale chociaż te 300 zł na jakieś głupoty by było. Cały czas szukałabym czegoś innego.
A i w CV miałabym co dopisać bo narazie doświadczenia mam zero.

Nie ma z tego kokosów, ale jeżeli nic nie robisz to na 3h i te 300 zł zarobić to chyba lepsza opcja. No i masz czas na inne rzeczy - szukanie lepszej pracy, ew. rozmowy kwalifikacyjne, prace domowe, etc.
Z drugiej strony w "moim" Orsay (pracowałam w Inglocie naprzeciwko Orsaya) po zmianie pracodawcy dziewczyny nie otrzymały umów, a te z knogowania nawet kasy. Trzeba uważać na cżłowieka;/

Ja bym poszła, jeśli miałabym siedzieć w domu. Jak nie szukasz roboty, żeby się utrzymać, tylko taką dodatkową, to czemu nie? Może jak się sprawdzisz, awansujesz?

Poszłam, dowiedziałam się ile czasu to zajmuje i ile mają sztuk dziennie i podziękowałam

Cytat
gunia28
Poszłam, dowiedziałam się ile czasu to zajmuje i ile mają sztuk dziennie i podziękowałam

Cytat
Pepsiocha

Cytat
gunia28
Poszłam, dowiedziałam się ile czasu to zajmuje i ile mają sztuk dziennie i podziękowałam

Co?!?! az tak zle??;> naapisz ,bo jestem ciekawa.