Obecnie rozmawiamy o:

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 ... 6 7 8 -->

Rolnikiem być czy nie być;(

19 wrz 2010 - 20:08:04

jestesmy w kropce......................

Rolnikiem być czy nie być;(

19 wrz 2010 - 20:15:03

myslę że nie chodziło jej że jest lepsza tylko nie chce tego robic. Ja ją rozumiem

Rolnikiem być czy nie być;(

19 wrz 2010 - 20:19:53

Cytat
coma_come
myslę że nie chodziło jej że jest lepsza tylko nie chce tego robic. Ja ją rozumiem

dokładnie napisałym tylko czym sie aktualnie zajmuje nie uwazam sie za lepszą itp.
szanuje i nawet moge powiedziec ze kocham tesciowa -- bo mamy nigdy nie miałam.

Rolnikiem być czy nie być;(

19 wrz 2010 - 20:44:55

up.............
dasz rade;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-19 21:28 przez dzikuska.

Rolnikiem być czy nie być;(

19 wrz 2010 - 20:51:25

Nikt nie ma podobnej sytuacji?

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:19:18

.....................................rozmowa z tesciami.

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:26:00

dziwi mnie,że nie dokładacie się teściom do życia - faktycznie oni mogą mieć poczucie,że tyle dla Was robią, a Wy ojcowizny nie chcecie. Ja jednak rozumiem ,że nie chcesz mieć takiego życia jak oni i nie zmuszaj się, a ziemię możesz zalesić i dopłaty z Unii będą dla teściów.
Rację mają też te, które piszą,że chyba widziałaś co ciebie czeka wychodząc za mąż.
Masz dwie drogi: znaleźć pracę, która pozwoli Wam się utrzymać, a mąż skoro i tak tam chcecie mieszkać powinien ogarnąć sprawy własności ziemskich i prowadzenia gospodarstwa lub wyjaśnić teściom,że nie chcecie gospodarskiego życia - i wspólnie z nimi znaleźć rozwiązanie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-20 11:27 przez matylda_jasmin.

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:28:29

Cytat
matylda_jasmin
dziwi mnie,że nie dokładacie się teściom do życia - faktycznie oni mogą mieć poczucie,że tyle dla Was robią, a Wy ojcowizny nie chcecie. Ja jednak rozumie,że nie chcesz mieć takiego życia jak oni i nie zmuszaj się, a ziemię możesz zalesić i dopłaty z Unii będą dla teściów.
Rację mają też te, które piszą,że chyba widziałaś co ciebie czeka wychodząc za mąż.
Masz dwie drogi: znaleźć pracę, która pozwoli Wam się utrzymać, a mąż skoro i tak tam chcecie mieszkać powinien ogarnąć sprawy własności ziemskich i prowadzenia gospodarstwa



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-20 11:29 przez dzikuska.

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:29:30

Cytat
dzikuska
Cytat
matylda_jasmin
dziwi mnie,że nie dokładacie się teściom do życia - faktycznie oni mogą mieć poczucie,że tyle dla Was robią, a Wy ojcowizny nie chcecie. Ja jednak rozumie,że nie chcesz mieć takiego życia jak oni i nie zmuszaj się, a ziemię możesz zalesić i dopłaty z Unii będą dla teściów.
Rację mają też te, które piszą,że chyba widziałaś co ciebie czeka wychodząc za mąż.
Masz dwie drogi: znaleźć pracę, która pozwoli Wam się utrzymać, a mąż skoro i tak tam chcecie mieszkać powinien ogarnąć sprawy własności ziemskich i prowadzenia gospodarstwa

rodzice kasy nie chca za jedzenie ale my i tak robimy zakupy dla wszystkich, dokładamy za pra i opłaty. Np telefon i internet tylko ja płace choc mama tez dzwoni. Nie jestesmy takimi łajzami tylko na utrzymaniu tesciów - starszych ludzi.

a to przepraszam, bo z twojej wypowiedzi wywnioskowałam co innego, tak czy owak wybór macie ciężki, ale jakieś rozwiązanie musicie znaleźć

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:30:44

Cytat
matylda_jasmin
Cytat
dzikuska
Cytat
matylda_jasmin
dziwi mnie,że nie dokładacie się teściom do życia - faktycznie oni mogą mieć poczucie,że tyle dla Was robią, a Wy ojcowizny nie chcecie. Ja jednak rozumie,że nie chcesz mieć takiego życia jak oni i nie zmuszaj się, a ziemię możesz zalesić i dopłaty z Unii będą dla teściów.
Rację mają też te, które piszą,że chyba widziałaś co ciebie czeka wychodząc za mąż.
Masz dwie drogi: znaleźć pracę, która pozwoli Wam się utrzymać, a mąż skoro i tak tam chcecie mieszkać powinien ogarnąć sprawy własności ziemskich i prowadzenia gospodarstwa

rodzice kasy nie chca za jedzenie ale my i tak robimy zakupy dla wszystkich, dokładamy za pra i opłaty. Np telefon i internet tylko ja płace choc mama tez dzwoni. Nie jestesmy takimi łajzami tylko na utrzymaniu tesciów - starszych ludzi.

a to przepraszam, bo z twojej wypowiedzi wywnioskowałam co innego, tak czy owak wybór macie ciężki, ale jakieś rozwiązanie musicie znaleźć

rodzice kasy nie chca za jedzenie ale my i tak robimy zakupy dla wszystkich, dokładamy za prad i opłaty. Np telefon i internet tylko ja płace choc mama tez dzwoni. Nie jestesmy takimi łajzami tylko na utrzymaniu tesciów - starszych ludzi.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-20 11:31 przez Olimpia_21.

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:35:35

pola mozna dac na dzialki o ile to mozliwe . Poza tym nie musicie wszystkiego hodowac :) ja mam podobna sytuacje ;) i juz mniej wiecej wiadome co sie zrobi ;) babcia nawet nie chce slyszec o tym ze jakies zwierzeta mialy by byc hodowane ;P

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:38:02

Może to głupie ale ja ci zazdroszczę....Wiesz ile bym dała żeby mieszkać w domku, mieć swój mały ogródek, robić co weekend grilla;) Zazdroszczę też tym co mają ziemię i budują sobie na niej domy weselne.
Masz dom w którym mieszkasz za darmo, dobudujecie się więc będziecie praktycznie na swoim. Jak będzie wam ciężko to hektary można zawsze sprzedać. Musiałabym być niespełna rozumu żeby z tego zrezygnować- lepiej wymyślić jakiś opłacalny interes, związany z tym gospodarstwem. Jak teściowie nie będą wstanie się zajmować gosp to zawsze można się pozbyć krów, albo tego co jest nieopłacalne. zresztą nie jesteś sama twój mąż pewnie jest przyzwyczajony do roli

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:39:06

jak sie powiedziało "a" to trzeba powiedzieć i "b"

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:40:56

popieram dziewczyny. beda wykupowac grunty i dostaniecie mnostwo pieniedzy. nie martw sie na zapas

Rolnikiem być czy nie być;(

20 wrz 2010 - 11:42:53

Musicie z nimi porozmawiać i wytłumaczyć że chętnie to wszystko przyjmiecie ale niestety gospodarstwa nie będziecie prowadzić i że sprzedacie to pole i wiekszość zwierząt. Jeśli masz robić coś co nie będzie sprawiało ci przyjemności to nie ma to sensu...I oni nie maja prawa sie za to obrazić. Jesli o mnie chodzi to wolałabym wynająć sobie mieszkanie, wydając na nie całą kasę, powiedziec teściom że nie chcecie żeby wam to przepisali, niż zajmowac się całe życie gospodarstwem... Ale wybór jest oczywiście twój

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Oferty Pracy w Warszawie