Obecnie rozmawiamy o:

Najlepsze kasyno online

gorący temat

polecany dentysta

wczoraj o 19:02

elektryka sklep

wczoraj o 18:57

wakacje last minute

wczoraj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

wczoraj o 18:28

Budowa domu

wczoraj o 18:17

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Hej, 3 lat mieszkam w Warszawie i z dnia na dzień coraz bardziej, nie uśmiecha mi się płacić komuś za wynajem mieszkania. Chociaż jak pomyślę, ile kosztują mieszkania w Warszawie, to natychmiast wycofuję się z pomysłem kupna własnego... Trochę się orientowałam i niestety w centrum ceny mieszkań paraliżują a na obrzeżach co prawda jest taniej ale nie znam tamtych osiedli i w ogóle... plus jest taki, ze tam jest taniej i spokojniej.

No niestety w centrum zawsze jest drogo, ale czy to naprawde taki przymus żeby kupować mieszkania w śródmiesciu? Ja bym chyba nawet nie chciała, poza tym, ze mieszkania są drogie to nie ma czasem gdzie zrobić zakupów, zaparkować auta (np. na Woli to masakra) itd. Wszędzie jest blisko? No ale codziennie nie chodzimy do kina i knajp, a praca nie zawsze też jest w centrum (nawet bym powiedziałą, ze najczesciej nie jest, ja jeszcze nie trafiłam). Teraz za bardzo nie wiem jakie są ceny nowych mieszkan w centru, ale siostra z mezem kupują w Ząbkach od developera i tam jest już od 4550 za m2 to chyba nie jest źle. I łapią się na MdM w dodatku. Okolica bardzo łądna, las, a, że oboje pracują na Targówku to i z dojazdem nie ma problemu. Czasem warto sie zastanowić co nam sie bardziej kalkuluje i czy z mieszkania w centrum z czasem nie bedizemy chcieli uciec ;)

Ja pochodze z centrum świętokrzyska Mówisz ze w ząbkach jest oki G prawda Ja kupilam dom w Zielonce zaraz za ząbkami i żałuje ale to temat rzeka Teraz z racji spraw zawodowych męża jestem na wygnaniu jeszcze rok w Kaliszu to Miasto umiera i dusze się tu



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-03-30 14:49 przez Yvetterabenda.

Cytat
olajanek
na pewno drożej niż u Ciebie, poza tym czemu Warszawa? sorry ale tyle się teraz słoików zjechało ( u mnie to ponad 90% na studiach ) i słoma z butów wychodzi. tylko słyszę ciągle narzekanie na warszawę. to po kij tu siedzicie? przychodzi piątek to nie ma z kim wyjść na miast bo każdy wraca do domu po słoiki... serio... a mieszkanie to koszt to minimalnie 350 tyś. masz tyle?

Ciekawe komu słoma wychodzi z butów . Masakra jakaś.

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Mieszkam w Radzyminie. Nowe mieszkanie wyszło ponad 130 tysięcy taniej niż takie samo w stolicy na średniej klasy osiedlach. Mieszkamy na Akacjowej Alei. Warszawa jest zbyt droga, wynagrodzenia to żaden szał, to już nie te czasy, kiedy tak fajnie się tam żyło.

Cytat
Yvetterabenda
Ja pochodze z centrum świętokrzyska Mówisz ze w ząbkach jest oki G prawda Ja kupilam dom w Zielonce zaraz za ząbkami i żałuje ale to temat rzeka Teraz z racji spraw zawodowych męża jestem na wygnaniu jeszcze rok w Kaliszu to Miasto umiera i dusze się tu

No ale wiesz, ile ludzi tyle opinii, jak ktoś najlepiej się czuje w centrum, to nigdy mu się nie spodoba na obrzezach, chocby nie wiem jak piękny miał dom. Ja akurat lubie jak jest spokój, zielono i można złapac troche swiezego powietrza, wiec z przyjemnościa jakbym tylko mogła bym sie wyniosła pod Warszawe. Ale poki co moge sobie co weekend jezdzić do siostry przynajmniej :)

Nie ważne centrum czy białołeka jak nie masz ok 350 tys zł to nie masz czego szukać w Warszawie.

niezweryfikowana
Posty: 33
Ostrzeżenia: 1/5

ja też szukam i w sumie marzę o własnym mieszkaniu w Warszawie. Nie mam zbyt dużych wymagań poza tym, ze chcę aby było nowe. Koleżanka poleciła mi zajrzeć na strone: http://www.vivainvest.pl/ i widzę, ze nie ma u nich aż takiej tragedii z mieszkaniami jak niektórzy mówią.

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

W Radzyminie masz Akacjową Aleję, a tam 4500 zł za metr. Czy nadal uważasz, że warto mieszkać w stolicy? Nie warto, no chyba że faktycznie zarabiasz bardzo duże pieniądze. W przeciwnym wypadku to pozbawione sensu.

Szok! Tyle kasy za maleńkie mieszkanko... w mojej miejscowości (małe miasteczko na Mazurach) kosztuje ok 150tys za jakieś 60m a w Warszawce kilka razy więcej:o
I tylko dlatego bo to Warszawa. Masakra

a ja się dziwię jak można wydać aż takie pieniądze za mieszkanie w bloku, gdzie sasiad na sąsiada dosłownie włazi, ciasno, gwarno, bywa że niebezpiecznie....
My za ok.500 tys. mamy 175m dom z ogrodem i działką, 10 km od centrum miasta(obrzeża), szkołę, przystanek, siłownię, fitness, sklepiki i jest wspaniale, dla zmotoryzowanych to żaden problem podjechac w kazdej chwili do miasta.
Zarobki tez juz nie te co kiedyś, a konkurencja i zawiść ludzka jest jak plaga, przy pierwszym możliwym potknięciu wylatujesz...ech przemyślcie to jeszcze.

niezweryfikowana
Posty: 14
Ostrzeżenia: 5/5

My za nasze eM daliśmy 200 tysięcy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mieszkanie w bloku może być fajne pod warunkiem, ze trafi się na fajnych sąsiadów i zarządcę np takiego jak ta firma [Moderacja - nieopłacona reklama] Wtedy aż przyjemnie się mieszka. Mi nie było szkoda kasy na mieszkanie bo nie lubię domków jednorodzinnych - całe życie mieszkałam w domu i ciągnęło mnie do miasta. Teraz jestem bardzo zadowolona.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-05-07 13:08 przez moderator.

niezweryfikowana
Posty: 32
Ostrzeżenia: 6/5

Niby lepszy rydz niż nic, ale z drugiej strony czy warto kupować stosunkowo droższe nowe, deweloperskie mieszkanie tylko po to aby uzyskać MdM? Należałoby się zastanowić.
Należy też pamiętać o obowiązujących limitach. Ostatnio też szukałam informacji na jego temat, np ten artykuł w którym autor przeprowadził analizę finansową http://www.kredyt-mieszkaniowy.info/oceny/mieszkanie-dla-mlodych-mdm-a-budowa-domu-jaka-doplate-mozna-otrzymac/
Moja znajoma która kupowała mieszkanie z tym dofinansowaniem, otrzymała w ten sposób dodatkowych 30 tys zł. Zwrócił jej się wkład własny.

niezweryfikowana
Posty: 287
Ostrzeżenia: 4/5

Przedmówco - im dalej od Wawy tym lepiej. Akacjowa Aleja w Radzyminie ma 4500 zeta za metr, przy bardzo dobrym standardzie. Po co w takim razie szukać w stolicy, gdzie za metr pójdzie 3 tysie więcej? Koszmarna różnica i gra która nie jest warta świeczki!

Cytat
apaszka13
Cytat
Yvetterabenda
Ja pochodze z centrum świętokrzyska Mówisz ze w ząbkach jest oki G prawda Ja kupilam dom w Zielonce zaraz za ząbkami i żałuje ale to temat rzeka Teraz z racji spraw zawodowych męża jestem na wygnaniu jeszcze rok w Kaliszu to Miasto umiera i dusze się tu

No ale wiesz, ile ludzi tyle opinii, jak ktoś najlepiej się czuje w centrum, to nigdy mu się nie spodoba na obrzezach, chocby nie wiem jak piękny miał dom. Ja akurat lubie jak jest spokój, zielono i można złapac troche swiezego powietrza, wiec z przyjemnościa jakbym tylko mogła bym sie wyniosła pod Warszawe. Ale poki co moge sobie co weekend jezdzić do siostry przynajmniej :)

Pod Warszawa, albo i w Warszawie, trzeba poszukać, teraz się dużo buduje i ceny można na prawdę korzystne znaleźć, ja tutaj ostatnio się orientowałam, mieszkałam kilka lat w Rembertowie, rzut beretem i to na prawdę fajne okolice, z bardzo dobrym dojazdem do centrum jeśli trzeba.
http://www.dozbud.pl/inwestycje/1-warszawa-osiedle-jodlowa/mieszkania

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mieszkanie do wynajęcia..