Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:00:49

Hej Dziewczyny,

otóż zastanawiamy się z mężem nad zmianą naszego życia:)

W związku z tym chciałabym Was zapytać jak to jest u Was?
Wynajmujecie czy kupujecie mieszkanie po ślubie ?
Chodzi mi głównie o koszty myślę o 2-3 pokojowym mieszkaniu.
Wiadomo wynajem kosztuje do tego media i inne opłaty a na zakup trzeba wziąć kredyt i potem co miesiąc spłacać raty i zastanawiam się własnie jak się mają do siebie te koszty.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:02:37

wszytsko zależy od raty kredytu jaką sobie ustalicie. Ale ja wychodzę z założenia że jeśli mam płacić obcym ludziom na nie swoje mieszkanie około 1200zł miesiecznie to wole spłacać kredyt na swoje mieszkanie dokłądają kilka stówek :)

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:02:42

zależy w jakim mieście mieszkasz?

Cytat
fushigi
wszytsko zależy od raty kredytu jaką sobie ustalicie. Ale ja wychodzę z założenia że jeśli mam płacić obcym ludziom na nie swoje mieszkanie około 1200zł miesiecznie to wole spłacać kredyt na swoje mieszkanie dokłądają kilka stówek :)

z jednej strony tak, ale z drugiej jak mam brać kredyt na 35 lat i spłacić do banku drugie mieszkanie (tyle wynoszą odsetki przy tak długim kredycie) to mi się odechciewa ;/
a jak wynajmuję to jestem 'wolnym ptakiem', chcę się przeprowadzić, to się przeprowadzam..
ta decyzja jest na prawdę trudna, ja dwa lata się już zastanawiam co zrobić :P



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-28 13:05 przez oliga.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:06:53

Mieszkam w Krakowie.

No własnie decyzja jest trudna.

Są jeszcze mieszkania typu TBS ale kurcze i tak na wstępie trzeba wydać trochę kasy a mieszkanie i tak nigdy twoje nie jest ...:/

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:07:14

My po ślubie na szczęście nie musieliśmy wynajmowac mieszkania ponieważ, moi rodzice kiedyś kupili mi kawalerke. Jednak mamy już 4 letnią córkę i za 3 miesiace pojawi się nasze drugie dziecko dlatego zdecydowaliśmy się na kupno większego mieszkania.

Moje zdanie jest takie:
Jeśli jest możliwość i będziecie w stanie spłacac kredyt powinniście kupić mieszkanie.
Ja wychodze z takiego założenia że lepiej spłacac swoje mieszkanie niż płacić te same pieniadze obcym za nie swoje mieszkanie.
Jeżeli jesteście w stanie płacic 1000zł ( a to najmniej w moim mieście) to będziecie w stanie spłacac kredyt w podobnej wysokości. A będziecie mieszkac u siebie.
Ale to jest indywidualna decyzja. My mamy jeszcze taki komfort że załapaliśmy się na "rodzinę na swoim", a po 8 latach sprzedaje działkę która rodzice mi przepisali i spłacam kredyt.

Cytat
oliga
zależy w jakim mieście mieszkasz?
Cytat
fushigi
wszytsko zależy od raty kredytu jaką sobie ustalicie. Ale ja wychodzę z założenia że jeśli mam płacić obcym ludziom na nie swoje mieszkanie około 1200zł miesiecznie to wole spłacać kredyt na swoje mieszkanie dokłądają kilka stówek :)

z jednej strony tak, ale z drugiej jak mam brać kredyt na 35 lat i spłacić do banku drugie mieszkanie (tyle wynoszą odsetki przy tak długim kredycie) to mi się odechciewa ;/
a jak wynajmuję to jestem 'wolnym ptakiem', chcę się przeprowadzić, to się przeprowadzam..
ta decyzja jest na prawdę trudna, ja dwa lata się już zastanawiam co zrobić :P

wiesz może teraz tak myślisz o "wolnym ptaku" ale w końcu będziesz chciała miec swój kąt, swoja ostoję tym bardziej jak bedziesz miała dzieci to przeprowadzki nie są fajne;/ zmiana otoczenia, szkoły znajomych...

my mamy kredyt na 24 lata, teraz mam 23 lata mam nadzieje że nasze plany sie sprawdzą i spłacę kredyt po 8 latach i będe miała swoje mieszkanie. Rata nam wychodzi ok 1100zł. więc tyle za pewne płaci się za wynajem.

Ale to już zależy od Was! każdy inaczej myśli.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-28 13:10 przez oluszkap.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:10:34

ja kupiłam dwupokojowe, kredyt na 25 lat. i to jest błąd. dwupokojowe mieszkanie 50 m2 to jest straszna klitka jak dla trzyosobowej rodzinki plus mój studiujący brat (przecież go nie wywalę, bo to mój kochany braciszek).może jak brat się usamodzielni to będzie lepiej.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:10:38

Cytat
oliga

z jednej strony tak, ale z drugiej jak mam brać kredyt na 35 lat i spłacić do banku drugie mieszkanie (tyle wynoszą odsetki przy tak długim kredycie) to mi się odechciewa ;/
a jak wynajmuję to jestem 'wolnym ptakiem', chcę się przeprowadzić, to się przeprowadzam..
ta decyzja jest na prawdę trudna, ja dwa lata się już zastanawiam co zrobić :P





bycie wolnym ptakiem jest świetne! :) ale po 15...20 latach może się okazać że chcesz mieć swój kąt na świecie i wtedy zaczniesz liczyć że przez 20 lat obcym ludziom za wynajem zapłaciłąś już kupe kasy. A nadal nic swojego nie masz.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-03-25 12:07 przez moderator.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:12:51

Jasne, że lepiej wziąć kredyt niż pompowac ok.1000zł komuś za wynajem, za coś, co nigdy nie będzie Twoje;)

Kwestia podstawowa to wysokość raty, czy będziecie w stanie ją spłacać powiedzmy przez 30lat no i podstawa podstawy - czy dostaniecie kredyt :D Bo ja np. jeszcze nie mam zdolności kredytowej, niestety :P

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:13:38

Jeżeli macie stabilną sytuację finansową (to znaczy dobrze zarabiacie i są duże szanse, że będzie tak dalej, macie oszczędności) to możecie pomyśleć o kredycie.

Jeżeli rata ma być pod korek i być znaczącym wydatkiem w waszym budżecie to sobie odpuście. Co w przypadku gdy pojawi się nagle sytuacja (jakich wiele w życiu) i będziecie potrzebować tyle pieniędzy, że nie starczy na rate? Wynajmowanie mieszkanie można zmienić na mniejsze tańsze, a kredyt spłacać trzeba a wbrew pozorom bank bardzo szybko odbierze (to "wasze" mieszkanie) i zostajecie bez mieszkania nierzadko z długami do końca życia.

Hasło "lepiej płacić na swoje niż komuś" to wylansowane przez deweloperów i "doradców finansowych" którzy mają interes sprzedać wam mieszkanie albo kredyt. Swoje to jest po spłacie kredytu, czyli za 20-30 lat. Dodatkowo policzcie sobie ile ten kredyt będzie kosztował, bo przy kredycie 25-30 lat jest to druga taka góra pieniędzy i przy wynajmie można by to odłożyć nie mając smyczy i kagańca w postaci banku. Wynajem ma też swoje plusy - odchodzą remonty i naprawy awarii (w zależności od umowy), zawsze można zmienić na większe/mniejsze/bliżej pracy/za miastem - przy kredycie robi się wtedy spory problem.

Do tego wszystkiego co wyżej dochodzi aktualna sytuacja na rynku i wiele wskazuje na to, że mieszkania dopiero stanieją.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:14:23

Cytat
BeatkaGG23
Mieszkam w Krakowie.

No własnie decyzja jest trudna.

Są jeszcze mieszkania typu TBS ale kurcze i tak na wstępie trzeba wydać trochę kasy a mieszkanie i tak nigdy twoje nie jest ...:/

Ja też mieszkam w Krakowie, mieszkania są niesamowicie drogie. Mieliśmy jedno upatrzone, ale właśnie wyliczono nam kredyt na 35 lat, i spłacilibyśmy do banku drugie tyle co mieszkanie i po obliczeniu wyszło lepiej płacić za mieszkanie wynajmowane, przynajmniej na razie, puki nie mamy dochodów na poziomie 10 tyś miesięcznie :D
ja bym nie chciała mieszkania typu TBS, bo tak jak mówisz, niby twoje a jednak nigdy twoje nie będzie, więc tak samo jak z wynajmowanym.

Jeśli macie możliwość, macie pieniądze na część mieszkania, to kupujecie. W krakowie mieszkania 3 pokojowe w niezłej lokalizacji (nie w dobrej) kosztują w granicach 350-400 tyś.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:14:31

U mnie w mieście mieszkanie 50m można kupić za ok 200000zł. Rata kredytu(na 30lat) to 1200zł. Do tego dojdzie czynsz, powiedzmy ok 400zł.
Za wynajem takiego mieszkania trzeba zapłacić 1500zł.
Jak widać koszty są porównywalne a jednak swoje to swoje. Według mnie zdecydowanie lepiej jest kupić mieszkanie. Zależy oczywiście od miasta, bo np w Warszawie koszty zakupiu są dużo wyższe i tam taniej by było jednak wynajmować.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:14:52

my z mężem kupiliśmy mieszkanie 2lata przed ślubem.
Za wynajem (jak byliśmy jeszcze na studiach) płaciliśmy około 1400zł (z opłatami) teraz za ratę i opłaty płacimy około 2000zł - ale płacimy za swoje, a nie komuś do kieszeni żeby mógł swój kredyt spłacać.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:15:08

No właśnie narazie problem w tym ze ja nie mam pracy a mąż zarabia za mało żeby pchać się w takie wysokie raty :/
Kurcze nie ma to jak dostac mieszkanko w prezencie ślubnym :)

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:15:33

Cytat
fushigi
Cytat
oliga

z jednej strony tak, ale z drugiej jak mam brać kredyt na 35 lat i spłacić do banku drugie mieszkanie (tyle wynoszą odsetki przy tak długim kredycie) to mi się odechciewa ;/
a jak wynajmuję to jestem 'wolnym ptakiem', chcę się przeprowadzić, to się przeprowadzam..
ta decyzja jest na prawdę trudna, ja dwa lata się już zastanawiam co zrobić :P[/quote


bycie wolnym ptakiem jest świetne! :) ale po 15...20 latach może się okazać że chcesz mieć swój kąt na świecie i wtedy zaczniesz liczyć że przez 20 lat obcym ludziom za wynajem zapłaciłąś już kupe kasy. A nadal nic swojego nie masz.

jak brać kredyt to lepiej wcześniej. tzn jeżeli ma się stosowane zarobki i prace by spłacac go.
Moj wujek wziął kredyt na 30 lat w wieku 40 lat czyli splaci go w wieku 70 lat gdzie aby go spłacić trzeba pracować a wiadomo jak jest w starszym wieku.

My wzieliśmy kredyt w wieku 23 lat spłacimy go jak będziemy mieć najpóźniej 47 lat! czyli można wywnioskowac że raczej będziemy w stanie do tych lat pracować.

Żeby nie obudzić się z ręką w nocniku w wieku 40 lat że nie ma się swojego domu a na kredyt za późno.

Wynajem mieszkania a kupno mieszkania

28 sty 2013 - 13:16:51

jest jeszcze cos takiego jak mieszkania za odstepne:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Która toaletka?