Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ostatnio mój facet mi takie coś pokazywał na allegro, spodobało mi się to ; )

zweryfikowana
Moderator
Posty: 10.026

Z bardzo prostego, nie podoba mi się to :)
Te dwie aranżacje są dość ciężkie, sprawiają wrażenie takiej przytłaczającej kuchni.
Ale też zastanowiłabym się nad kwestią utrzymania czystości, która poruszyła agata.
Lubię oryginalność, nawet bardzo, ale ta oryginalność musi być funkcjonalna.

Ja bym zrobiła po prostu taki cokół z tego samego materiału co blat, mniej więcej na wysokość 30 cm, takie przedłużenie na ścianie.
A gdyby się fajnie komponowało to może pod same szafki.
Na foto widać troszkę.
Jednak trzeba by było to odpowiednio zaimpregnować jeśli byłby to kamień.

fotozły/size]



moj ojciec zajmuje sie takimi rzeczami orientuje sie w cenach itp. wiec jesli chcialabys sie czegos dowiwedziec to pisz na pw

ja mam, zamawialismy u szklarza 2 lata temu - 187 zł za m2, podobno to bardzo tanio było więc trochę drogi to interes:) Gdybym dziś miała robić to położyłabym jednak kafle. Zdecydowanie tańsze a i efekt nie gorszy.

Cytat
agata74
kafelki latwiej sie czysci bo spryskasz odtluszczaczem , spluczesz woda z plynem i po sprawie , a na szkle juz tak sie nie da bo trzeba jak lustro wyfroterowac by bylo idealne . a pamietaj ze kazda plama wody zostawia osad wapienny , tluszczu nie zawsze usuniesz plynem do szyb . i puki nie masz dzieci i chce ci sie "latac na miotle" sprzatajac to twoj wybor , ja wolalabym w tym czasie poczytac ksiazke ;)
Cytat
agusia2225
nie pracuje wiec chętnie zajmę się domem a wole sprzątać i mieć coś oryginalnego i ładnego . a poza tym wszystko sie brudzi tylko jedno mnie a drugie więcej ,wiec i tak trzeba sprzątać i tak :)
oryginalnosc nie zawsze poplaca . mam znajomuch co maja kafle w przedpokoju czarne blyszczace i pani domu klnie jak szewc na to ze dala sie namowic na nie . bo chcieli byc oryginalni to teraz maja chodzi i sprzata , ma obsesje na punkcie tej podlogi .

No tak, ale szafki na połysk bardziej się brudzą bo ciągle się gdzieś chlapie, dotyka paluchami. Płyta kuchenki to już w ogóle, bo ciągle jakieś jedzenie.. A kafelki ile razy tak naprawdę myjemy? Aż tak bardzo się chyba nie brudzi, żeby np. codziennie się z tym męczyć?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

MIESZKANIE??;> DYLEMAT