Kredyt/chwilówka-pomóżcie proszę
gorący temat
wczoraj o 22:38
wczoraj o 22:37
wczoraj o 19:33
wczoraj o 18:57
wczoraj o 15:01
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
22.11 o 7:02
13.10 o 14:29
21.07 o 15:16
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
MÓJ sposób na trądzik! skutkuje
6.04 o 10:19
Tapeciara
Tapeciara
No właśnie .. jak w tytule. Co to dla Was oznacza? Dziewczyna z toną cienia i pudru na twarzy czy po prostu wymalowana dziewczyna? Już od jakiegoś czasu widzę w wątkach albo w komentarzach że albo dziewczyna z nienaturalnym makijażem wygląda komicznie, albo jak tapeciara czy jeszcze jakoś inaczej.
Osobiście maluję ciemno oczy nawet bardzo, ale uważam że pasuje mi taki makijaż jak mało komu - nie słyszę uwag na temat tego jak jestem pomalowana choć czasem się zdarza komuś coś powiedzieć niemiłego :-) Jestem przyzwyczajona do ciemnych oczu i u innych osób też mi się to podoba nawet czy to na co dzień czy na wieczór to jeśli taki makijaż jest umiejętnie zrobiony to dlaczego nie? Wykonanie makijażu zajmuje mi maks 10 minut, nie używam pudru ani podkładu, ale jak ktoś skomentuje że mam tonę cieni na oczach czy że ze mnie tapeciara to mam ochotę wydrapać temu komuś oczy choć nie powinnam się przejmować w końcu to sobie mam się podobać a nie innym - może dlatego że dla mnie takie określenie to dziewczyna typu plastik fantastik a siebie tak nie oceniam?
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?
Tapeciara
Ja kłade puder na twarz,a le dlatego, że mam straszne plamy, a z pod nieg nic nie widać, robię to w miare umiejetnie bo od 9 lat użyam konkretnego fluidu.
Ale dla mnei tapeciarą, sa dziewczyny, które nie potrzebują, amalują sobie buzię fluidem w odcieniu pomarańczowym :] Po prostu. Do tego tona kredki na oku i tona tuszu do rzęs skawalonego juz z reszta.
Tapeciara
dla mnie tapeciara=tona podkladu, pudru, cieni czy nawet solara mocny make up i spalone blond wlosy lub czarne..
z tym mi sie kojarzy tapeciara.
Jesli np Ty malujesz jedynie oczy mocno to jakos mi to okreslenie do ciebie nie pasuje. tapeciara to straszna sztuczność, wszytsko zrobione. a nie tylko np właśnie oczy. choć ja osobiście na dzień nie preferuję mocnego makijażu oczu:p
Tapeciara
ja też się nad tym wczoraj zastanawiałam i rozmawiałam z koleżankami, że głupota jest nazwać dziewczynę która się normalnie maluje "tapeciarą".
Nie mówie o tych pannach które nosza tyle fluidu że ocieka im z twarzy ale dziewczyny takie jak ja które malują sobie oczy i dają na policzki odrobinę pudru.
Przecież kosmetyki są po to by je używać. Wkurza mnie to że mówi się tak tylko o młodych dziewczynach, bo przeciez nikt nie zwraca uwagi na to co ma na twarzy 30-40letnia kobieta bo wtedy jest ok.
Tapeciara
Cytat
AskaPM
No właśnie .. jak w tytule. Co to dla Was oznacza? Dziewczyna z toną cienia i pudru na twarzy czy po prostu wymalowana dziewczyna? Już od jakiegoś czasu widzę w wątkach albo w komentarzach że albo dziewczyna z nienaturalnym makijażem wygląda komicznie, albo jak tapeciara czy jeszcze jakoś inaczej.
Osobiście maluję ciemno oczy nawet bardzo, ale uważam że pasuje mi taki makijaż jak mało komu - nie słyszę uwag na temat tego jak jestem pomalowana choć czasem się zdarza komuś coś powiedzieć niemiłego :-) Jestem przyzwyczajona do ciemnych oczu i u innych osób też mi się to podoba nawet czy to na co dzień czy na wieczór to jeśli taki makijaż jest umiejętnie zrobiony to dlaczego nie? Wykonanie makijażu zajmuje mi maks 10 minut, nie używam pudru ani podkładu, ale jak ktoś skomentuje że mam tonę cieni na oczach czy że ze mnie tapeciara to mam ochotę wydrapać temu komuś oczy choć nie powinnam się przejmować w końcu to sobie mam się podobać a nie innym - może dlatego że dla mnie takie określenie to dziewczyna typu plastik fantastik a siebie tak nie oceniam?
A Wy jakie macie zdanie na ten temat?
Dla mnie tapeciara to laska przesadnie umalowana tak ze da sie zeskrobac szpachelka jej podklad z twarzy. Nieumiejetnie pomalowanie oczu gdzie cienie sie wylewaja. 1 skojarzenie tapeciary to spalone solary ktore nie widza piękna naturalnego. Ktore mysla ze solara+ tona podkladu i pudru ( tak ze az zmarszczki widac przez niego) i smoky eyes to piękno naturalne;]. Ja sama uzywam podkladu bo MUSZE poniewaz mam blizny i przebarwienia. A cera do ciemnych oczu typu smoky musi byc nieskazitelna. Ciemne oczy owszem ale z umiarem na codzien. Night moze byc wszystko
Tapeciara
ja bym nie zwracała uwagi ani nie przejmowała się tym jakby ktoś mi tak powiedział. Sama maluje się podkładem i oczy na ciemno ale nikt mi takich uwag nie mówi. To prędzej ja sama sobie zartuję z siebie że jestem tapeciara hehe. Chociaż dla mnie osobiście prawdziwa tapeciara kojarzy się z solaryzowaną panną itp itd
Tapeciara
dla mnie oznacza laske u ktorej widac wyraznie ze ma puder i jak ma zle dobrany " tzn za ciemny do swojej cery" i zamiast gladkeij ladnej skory ma buraka i jak np am ubrudzone ubrana mocno pudrem to tez nieladnie wyglada i kojarzy mi sie z tapeciara
Tapeciara
Tapeciara moim zdaniem to dziewczyna,która przesadza z makijażem, zreszta kazdy ma swój styl i gust .wazne zeby nam się podobało jak wyglądamy., a co do pudru czy fluidu to niektorzy muszą mimowolnie go używac bo maja problemy z cerą, a inni komentują to ze mają tapetę;/ bez sensu;]
Tapeciara
Dla mnie kobieta z gruuubą warstwą makijażu jest po prostu źle pomalowana, a tapeciara to cecha,a raczej wada charakteru
A co do uwag, to właśnie weszłam na Twój profil - bardzo Ci pasuje taki makijaż. Ja bym wyglądała jak pomalowana w takim, a ty po prostu super
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-20 19:42 przez penny_lane.
Tapeciara
Cytat
tysiunia288
Tapeciara moim zdaniem to dziewczyna,która przesadza z makijażem, zreszta kazdy ma swój styl i gust .wazne zeby nam się podobało jak wyglądamy., a co do pudru czy fluidu to niektorzy muszą mimowolnie go używac bo maja problemy z cerą, a inni komentują to ze mają tapetę;/ bez sensu;]
Właśnie źle się chyba wyraziłam z tym pudrem. Chodziło o nieumiejętne rozprowadzanie go i dobieranie do odcienia skóry;] sama kiedyś miałam problemy z cerą i coś tam się smarowałam ale się poprawiło i nie muszę :-)
Tapeciara
Cytat
sylwaneczka1987
Ja kłade puder na twarz,a le dlatego, że mam straszne plamy, a z pod nieg nic nie widać, robię to w miare umiejetnie bo od 9 lat użyam konkretnego fluidu.
Ale dla mnei tapeciarą, sa dziewczyny, które nie potrzebują, amalują sobie buzię fluidem w odcieniu pomarańczowym :] Po prostu. Do tego tona kredki na oku i tona tuszu do rzęs skawalonego juz z reszta.
a jaki fluid uzywasz jesli mozna wiedziec? bo widac ze sobie zachwalasz jak juz 9 lat uzywasz