Obecnie rozmawiamy o:

transportery taśmowe

39 minut temu

sprawdzony stomatolog

42 minut temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

godzinę temu

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 -->

http://zszywka.pl/p/--8443241.html

Jak zapewne wiele dziewczyn pierwsze co zrobiłam, to podcięłam końcówki. Szczerze powiedziawszy nie używam wielu kosmetyków, ponieważ nie chcę przeciążać włosów. Codziennie przed myciem czeszę dokładnie włosy, by nie plątały się, staram się bardzie myć głowę, robiąc przy tym masaż, ponieważ dzięki temu lepiej rosną, a włosy i tak się umyją przy płukaniu :)
Płuczę włosy letnią wodą, żeby nie przesuszać. Po mycia spryskuję je odżywką i czekam aż same wyschną. Nigdy nie chodzę spać w mokrych i rozpuszczonych włosach - spinam je w warkocz. Poza tym to staram się w miarę regularnie podcinać końcówki i traktować je olejem rycynowym :). Uważam, że pomimo, iż nie używam super kosmetyków to rosną zdrowo i nie są przeciążone :)



http://zszywka.pl/p/szybszy-wzrost-wlosow-lt3-mija-juz--6855501.html


Moje sposoby na piękne włosy:
Na początek suplementy diety wzbogacone w witaminy czy kolagen, nie tylko regenerują włosy, ale także skórę i paznokcie co jest dodatkowym plusem. Sama używam „Merz Spezial”( 60 drażetek, kupiony w aptece za ok.40zł). Uważam, że jest naprawdę dobry i szybko widać efekty, ale wiadomo jak to jest na każdego wszystko działa inaczej. Najlepiej wypróbować kilku i samemu się przekonać co działa najlepiej.
Teraz naturalne sposoby :), których znajdziemy całą masę maseczek, płukanek itp. Bardzo dobrą maseczką jest oliwa i miód (5 łyżeczek miodu i 3 oliwy), polecam także maseczkę z żółtka jajka (ilość zależy od długości włosów), którą sama stosuje raz na tydzień. Włosy są po niej nawilżone, mięciutkie i błyszczące. Można dodawać do żółtka różne składniki np. oliwę z oliwek. Można stosować także płukanki z kory dębu, rumianku czy łupinek cebuli (mają one delikatny wpływ na kolor włosów). I na koniec rzecz chyba najważniejsza, po zimie wypadałoby odwiedzić fryzjera i podciąć końcówki. Sprawi to, że włosy odżyją :)

http://zszywka.pl/p/--8581747.html


O swoje włosy(i nie tylko swoje ;) )dbam przez cały rok, jednak regenerując je po zimie, mimo wszystko stawiam na zasadę "mniej = lepiej"

Mycie
Myje włoski łagodnymi szamponami bez SLS, bez metody OMO.

Odżywki
Zazwyczaj po umyciu włosów szamponem nakładam na kilka chwil odżywkę nawilżającą np. Farmony lub Alterry. Spłukuję.

Oleje
Na to w ciepłe dni stawiam najbardziej. Na rozczesane włosy nakładam olej, splatam w luźnego warkocza i zostawiam na noc. Rano spłukuję i tak 2 razy w tygodniu. Używam do tego oleju z pestek winogron i olejku alterra papaje i migdały.

Zabezpieczenie na końcówki
Zawsze po myciu nakładam jedwab, lub jedwab połączony z kroplą olejku Alterra

Gdy włosy wyschną, rozczesuje je i albo zostawiam rozpuszczone, albo robię kłoska. W najbardziej słoneczne dni używam nawilżającej mgiełki do włosów.

Zapuszczam włosy na wiosnę, więc robię kurację kozieradkę + pije skrzypokrzywę. Raz na tydzień, czy dwa, robię im małą maseczkę z żółtka, miodu, kilku kropel olejku i tego, co akurat mam pod ręką.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-21 20:29 przez Ena0.

http://zszywka.pl/p/ja-chyba-nadal-nie-wiem-jak-ale-moz-8508280.html
Moje włoski dostaje ode mnie teraz duuuużżżoo witamin.
Maja one 140cm wiec wymagaja troszke mojej uwagi.
Ostatnio stosuje olej kokosowy, maseczki robione i modyfikowane przeze mnie m.in jedna z cytryny jogurtu i oleju kokosowego oraz miodu, druga z cytryny, cynamonu i miodu. Po takich zabiegach włoski sa cudowne lekkie miękkie, lśniace, sypkie. A i pokochały szampon z garniera z nowej lini, grejfrutowy, po nim, sa błyszczące i miękkie, po prostu działa na nie cudnie :)_



http://zszywka.pl/p/sleepy-8608148.html

Uważam, że najważniejsze w zdrowych i mocnych włosach jest nie tylko to co robimy dla nich na zewnątrz czyli np, olejowanie, maseczki, wcierki i inne rzeczy tego typu ale także ważne jest to, jak dbamy o nie, i o siebie od wewnątrz. Często o tym zapominamy, a odżywianie również odgrywa duża role.
Na pewno ważną role w NIE DBANIU o nasze włosy odgrywa gorące powietrze którym katujemy nasze włosy, dobrym rozwiązaniem jest używanie właśnie suchych szamponów, które odzwyczają nasze włosy od codziennego mycia.


http://zszywka.pl/p/--8348177.html


Swoje włosy po zimie pielegnuje płukankami nabłyszczajacymi z piwa oraz odżywczymi maseczkami z jajka. O odpowiednie pH skóry głowy pomaga mi ocet jabłkowy. A przed wypadaniem chroni je nacieranie skory głowy naparem z kozieratki. Oczywiscie o systematycznym podcinaniu nie zapominam. Ostatnio zakupiona nafta kosmetyczna rowniez działa cuda. Nie trzeba miec stosu profesjonalnych kosmetykow za niekiedy bardzo duze pieniądze wystarczy sięgnąc po naturalne składniki, ktore czesto mamy w lodowce.
Moje włosy po naturalnych domowych zabiegach sa miekkie spreżyste pobrze się ukladają.
Teraz by odświerzyc ich i swój wygląd podciełam końcówki, po długim czasie postanowiłam pofarbowac.





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-22 09:00 przez Ania8888.

http://zszywka.pl/p/--8509079.html



Jeśli chodzi o moje dbanie o włosy, pierwszym krokiem po zimie jest wizyta u fryzjera, by podciąć końcówki. Włosy już wtedy wyglądają o wiele lepiej. Kolejnym niezawodnym, jak dla mnie sposobem, jest nałożenie odżywczej, bezbarwnej henny. Włosy są mocne i pełne blasku. Dobrze działa też bursztynowa wcierka, by włosy rosły szybciej, ale sam masaż głowy jest bardzo przyjemny i korzystnie wpływa na moje włoski. Nie obejdzie się tez bez odżywki BIO WAX do ciemnych włosów. Gdy suszę lub prostuję włosy warto zabezpieczyć je sprayem ochronnym, preferuję ten ze schwarzkopf'a guardian angel. Jest świetny, włosy są po nim błyszczące i co najważniejsze, nie obciąża ich :)Raz na jakiś czas robię olejowanie włosów, co jest naprawdę świetną sprawą, bo włoski później są miękkie i odżywione. Polecam olejki khadi( tak jak i hennę tej firmy). Zamiast jedwabiu, używam olejku arganowego - zauważyłam, że nie obciąża on włosów tak bardzo jak jedwab. Do tego wszystkiego dochodzi picie pokrzywy i jak najwięcej warzyw i owoców :).



http://zszywka.pl/p/--8725293.html


Pielęgnacja moich włosów po zimie i nie tylko


Włosy czeszę szczotką drewnianą z naturalnego włosia.
Włosy regularnie podcinam nawet gdy nie są zniszczone. Odpowiednio się odżywiam, nie zażywam suplementów.
Przed każdym myciem (myję włosy co 2-3 dni) nakładam olej w zależności jaki efekt chce osiągnąć. Stosuję arganowy, kokosowy, łopianowy.
Następnie zmywam szamponem bez SLS, SLES i silikonów. Raz w tygodniu do szamponu dodaję szampon ze zmywalnymi silikonami.
Po szamponie nakładam balsam lub maseczkę.
Po zmyciu jedwab naturalny na końce włosów.

Parę razy w tygodniu robię domowe maseczki, płukanki.

Włosy zimą chronię czapką i związuję w lekkie wiązania gdy przychodzi wiosna stosuję szampon z filtrami UV aby nie spalić włosów, noszę kapelusze i lekkie czapki.

Nie używam suszarki ani innych rzeczy typu prostownica.

zszywka.pl/p/--8669071.html

Przede wszystkim po zimie zawsze staram się poprawić wygląd i kondycję moich włosów przez skrócenie końcówek. Po każdym myciu płuczę włosy naparem z rumianku, który jak wiadomo dba o piękny kolor włosów blond. Dwa razy w tygodniu używam maski nawilżającej, a po każdym myciu, gdy włosy są już suche, w końcówki wcieram płynny jedwab. Staram się unikać promieni słonecznych mając wilgotne włosy, jednak w wyjątkowo słoneczne dni spryskuję fryzurę sprayem chroniącym przed promieniowaniem uv.



Zszywka.

Aby zregenerować włosy po zimie robię naprawdę niewiele. Po umyciu włosów szamponem stosuję odżywkę HBM (dostępna jest tylko w Tesco). Nakładam ją na całą długość włosów w odległości ok. 5 cm od nasady. Zostawiam ją na jakieś 3-5 minut, po czym spłukuję. Gdy włosy są jeszcze wilgotne na same końcówki nakładam odżywkę NaturaSilk (wystarczy tylko jedna kropla!). Nie używam suszarki i lokówki. Sporadycznie wyprostuję włosy prostownicą (raz na kilka miesięcy). Moje włosy są gładkie i lśniące. Często słyszę od koleżanek, że zazdroszczą mi włosów, co jest najlepszym dowodem na to, że moja kuracja działa. ;)


http://zszywka.pl/p/--8460731.html


1-2 razy w tygodniu nakładam olejek arganowy na noc, włosy myję nie częściej niż co drugi dzień(aby spowolnić trochę pracę gruczołów łojowych) lekkimi szamponami, osobiście uwielbiam Bambino dla dzieci ale dobre będą również ziołowe. Po każdym myciu używam domowej odżywki na włosy słabe i łamliwe z piwa i jajka. Tyle o mojej pięlęgnacji włosów :)





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-22 15:13 przez olusia_1231.

http://zszywka.pl/p/--8485814.html

[Odpowiedź konkursowa załączona jako drugie zdjęcie w tym poście.]



zweryfikowana
Posty: 1.269
Ostrzeżenia: 1/5

http://zszywka.pl/p/bardzo-ciekawy-efekt--8760759.html


Moje włosy po zimie są regenerowane odżywką Kallos. Nakładam ją po każdym umyciu włosów (co 2 dzień). Nigdy po umyciu nie suszę włosów, pozwalam im samym wyschnąć. Kiedy są suche psiukam je odżywką ułatwiającą rozczesywanie. Raz w tygodniu dodatkowo stosuję odżywkę z żółtka jajka, by były lśniące. Podcinam je systematycznie co miesiąc - tak wygląda moja regeneracja :)

http://zszywka.pl/p/piekne-wlosy-lt33-8537802.html
Ze względu na długość moich włosów przynajmniej raz na 2 miesiące jestem u fryzjera i podcinam rozdwojone końce, jak i również nacieram je serum, jedwabiem,różnych masek itd. Włosy myje 2-3 razy w tygodniu szamponem wzmacniającym. Staram się ograniczyć używanie suszarki do minimum. Nie stosuję żadnych zabiegów chemicznych. Staram się jeść dużo owoców jak i również pić herbatę z pokrzyw i skrzyp polny.


http://zszywka.pl/p/love-lt3-8464730.html

Po zimie moje włosy są w niezbyt dobrej kondycji - są suche i coraz więcej ich wypada. Skłoniło mnie to do intensywniejszej pielęgnacji:).

1.Zrezygnowałam z prostownicy i ciasnych upięć. Noszę teraz albo włosy rozpuszczone albo zaplecione w warkocz.

2.Włosy myję lekkim szamponem, który kupiłam od mojej fryzjerki. Po myciu najczęsciej nakładam odżywkę, a raz lub dwa razy w tygodniu robię im kompres (nakładam maskę nawilżąjącą, folię, zawijam w ręcznik i zostawiam na włosach od 15 do 30 min.).

3.Zawsze kładę się, gdy włosy całkowicie mi wyschną i nie rozczesuje ich po umyciu.

4. Olejuje włosy możliwie jak najczęsciej. Wychodzi mi tak średnio 3 razy w tygodniu. Używam głownie oleju kokosowego, czasami arganowego.

5. Przed wyjsciem zawsze zabezpieczam końcówki olejkiem.

Moja idealna fryzura na wiosnę to rozpuszczone włosy (naturalne fale), po bokach zaplecione w warkoczyki (nie lubię odgarniać włosów z twarzy, szczególnie w wietrzną pogode).



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Babski wieczór z pyszne.pl - wygraj wartościowe bony!