Witam.
Sama mam niewielka wiedze na ten temat dlatego moze ktoras z Was bedzie potrafila mi pomoc.
Od stycznia 2013 roku do listopada 2013 bylam na stazu. Po ukonczeniu pracodawca zaproponowal przedluzenie na 3 kolejne miesiace ze wzgledu na to, ze zobowiazal sie do tego przyjmujac stazyste. Oczywiscie byla to tylko umowa zlecenie z zapewnionym ubezpieczeniem zdrowotnym. W lutym ksiegowa przestala odprowadzac skladki ze wzgledu na to, ze nie musza tego robic w przypadku studentow ( nikt mnie o tym nie poinformowal dowiedzialam sie o braku ubezpieczenia idac do lekarza). Od jakiegos tygodnia posiadam ubezpieczenie z pracy. Chcialabym sie dowiedziec czy w przypadku umowy zlecenie (bo caly czas na przedluzenie taka otrzymuje) zawartej na pol roku cos mi przysluguje? konkretnie chodzi mi o zwolnienie lekarskie ? nie ukrywam ze bardzo zle znosze ciaze ciagle zle sie czuje odpoczynek jak powiedzial lekarz jest wskazany, ale nie chcialabym tez zostac bez zadnych srodkow do zycia... Dodam rowniez, ze pracuje jak osoby posiadajace umowe o prace tzn. dziennie 8 godzin za stala pensje (najnizsza krajowa) +prowizja ( nie zawsze).