Praca za granicą a zarobki!!!!
gorący temat
dzisiaj o 13:12
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
Najpiękniejsze smutne piosenki
8.08 o 11:52
9.07 o 2:34
Na co do kina?
Na co do kina?
A ja na pewno NIE polecam Bridget Jones 3. Czekałam tak długo na premierę, a okazało się, że ta część ma na celu tylko zarobić, a nie bawić jak poprzednie. Żarty średnie, baaardzo wymuszone. I nie ma już tamtej Bridget. Ze smutkiem stwierdzam, że Renee Zellweger nie powaliła mnie na kolana.
Na co do kina?
ja obejrzałam smoleńsk
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-21 14:07 przez banach.
Na co do kina?
Ja też czekam na „Wołyń”. Film ma super recenzje. Myślę, że emocje zagwarantuje nam ogromne. To taki bolesny i smutny temat. I dobrze, że właśnie Smarzowski się zabrał za ten temat, bo to spec od tematów trudnych i kontrowersyjnych. Jeśli ktoś miał zrobić film o masakrze na Wołyniu to tylko on. Obstawiam, że znakomicie mu się to udało.Cytat
Marlenek
Chyba się wybiorę na "Wołyń" - to będzie na bank dobry film. I mam słabość do kina Smarzowskiego.
Na co do kina?
Ja też tak myślę tym bardziej, że zrobił to w sposób bardzo wyważony, bez niepotrzebnego epatowania okrucieństwem. No i cała historia osnuta jest wokół zwykłego człowieka i miłości w nieludzkich czasach. W pewnym sensie uniwersalna historia.
Na co do kina?
Oj tak, Wołyń na długo zostanie w mojej pamięci. Film zdecydowanie nieprzeciętny. Z jednej strony ogromny plus, za historię, za drobiazgowość, za odwagę i pomysł w wykonaniu. Z drugiej strony, to smutne, kiedy człowiek zda sobie sprawę, że takie rzeczy naprawdę miały miejsce.
Na co do kina?
nie wiem czy jeszcze leci w kinach, ale polecam ostatnią rodzinę, a z seriali belfra
Na co do kina?
Typowy wyciskacz łez: Światło między oceanami. Coś na ostro i do śmiechu: Pitbull - niebezpieczne kobiety. Pierwsza część była świetna, więc zakładam, że i druga jest fajna.
Na co do kina?
Ja się wybieram na Sztukę Kochania czytałam książkę teraz przyszedł czas na film
Na co do kina?
Ja dzisiaj obejrzałam zwiastun drugich "Strażników Galaktyki" i już nie mogę się doczekać jak będzie w kinach
Na co do kina?
Ja jako wielbicielka horrorów nie mogę się doczekać nowej wersji TO (IT) Stephena Kinga, zwłaszcza że znam dobrze oryginalną wersję - miałam jakieś 7 lat gdy leciało w TV, i jakoś tak wyszło, że wtedy trochę zobaczyłam, choć jako dziecko nie powinnam - od tego czasu boję się klaunów
W dorosłym życiu obejrzałam całość dokładnie, no i sama nie wiem, ale z ciekawością zobaczę, co wymodzili w tej nowej wersji. Aż mnie ściska, jak pomyślę, że to jeszcze tyle czasu do premiery (wrzesień 2017), bo jako fanka Kinga najchętniej obejrzałabym już dzisiaj, teraz, za 5 minut!!!
A jeszcze mnie wkurzyli, bo na Filmwebie przeczytałam że do roli Beverly kandydowała Chloë Grace Moretz. Mogła tam być, a jej nie będzie - od razu jeden minus ode mnie za jej brak.
Na co do kina?
PolandJA.
Film z przekazem tak bardzo bliskim rzeczywistości.
Ostatnie słowa Szyca - ciarki przechodzą
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-01 21:03 przez mikaa84.
Na co do kina?
Teraz chyba nie ma żadnych wartych uwagi filmmów.
Na co do kina?
Ja czekam na Logana, Thora i Strażników Galaktyki.
Na co do kina?
Polecam filmweb.pl - doskonałe źródło informacji na temat aktualności kinowych i nie tylko
Z filmów wzruszających, wartościowych i pięknie zrobionych: "Captain Fantastic". Najpiękniejszy film jaki ostatnio widziałam. Gorąco polecam.
Na co do kina?
Ja zdecydowanie polecam repertuary kin studyjnych - znajdziesz w nich orginalne produkcje, których nie uświadczysz w dużych kinopleksach. Jeśli jesteś ze Śląska szczególnie warto zawitać do Światowida, tutaj znajdziesz wszystkie potrzebne informacje http://mariacka13.pl/gdzie-pojsc-do-kina